Krotoszyn. Dyrektor szpitala została zwolniona. Jakie są powody?

Iwona Wiśniewska została dyrektorem szpitala powiatowego w Krotoszynie we wrześniu 2020 roku. Po tym, jak poprzedni dyrektor Krzysztof Kurowski złożył wypowiedzenie. 

W konkursie na dyrektora szpitala w Krotoszynie wystartowało 6 osób, a komisja konkursowa w składzie: Tadeusz Stefaniak (przewodniczący komisji), Paweł Radojewski, Andrzej Jerzak, Zbigniew Brodziak, Miłosz Zwierzyk, Piotr Januszkiewicz oraz Stanisław Szczotka zdecydowała o wyborze na to stanowisko Iwony Wiśniewskiej. 

Wszyscy kandydaci byli bardzo dobrze przygotowani do konkursu. O takim a nie innym wyborze, przesądziło najprawdopodobniej doświadczenie kandydatki, na które również osobiście zwróciłem uwagę - mówił wówczas Paweł Radojewski, wicestarosta krotoszyński. 

Dyrektor szpitala w Krotoszynie została zwolniona

Dzisiaj zamykamy pewną kartę historii szpitala, otwierając jednocześnie jej kolejny rozdział - podkreślała podczas oficjalnego otwarcia nowego skrzydła Iwona Wiśniewska, dyrektor szpitala w Krotoszynie. 

Pierwotnie, jak ustaliśmy, zwolnienie Iwonie Wiśniewskiej miało zostać wręczone 31 maja, podczas specjalnego posiedzenia zarządu powiatu. Jednak, jak informuje wicestarosta, dyrektor krotoszyńskiego szpitala na spotkanie nie przyszła. Dlatego następnego dnia - 1 czerwca - zwołano kolejne zebranie. 

Jak informuje wicestarosta, ze względu na miesięczny okres wypowiedzenia - oficjalnie Iwona Wiśniewska dyrektorem szpitala będzie do końca lipca. 

Dlaczego dyrektor szpitala została odwołana?

Utrata zaufania przez zarząd. Między innymi start na dyrektora szpitala marszałkowskiego w Koninie. Nie powiadomiła nas o tym. Jeżeli ktoś startuje gdzieś, to znaczy, że nie nie wiąże wielkiej przyszłości z naszą jednostką, a skoro nie wiąże, to może nie starać się tak, jakbyśmy chcieli - mówi Paweł Radojewski. 

To jednak nie jedyny powód. Jak podkreśla wicestarosta, także podczas rozbudowy szpitala miało dochodzić do nieporozumień i nieścisłości, związanych chociażby z przekazaniem majątku szpitala i przeprowadzką oddziałów z ul. Bolewskiego do nowego skrzydła szpitala przy Mickiewicza. 

Główny zarzut zarządu powiatu krotoszyńskiego wobec Iwony Wiśniewskiej stanowi jednak - zdaniem włodarzy - brak komunikacji dyrektor z pracownikami szpitala. 

Podczas konkursu na dyrektora szpitala najbardziej interesowały mnie stosunki nowego dyrektora z pracownikami. I o to pytałem: "Jak pani to widzi? Czy umie pani odpowiednio zarządzać zasobami ludzkimi?". Bo nierozmawianie z pracownikami i takie a nie inne ich traktowanie było jednym z powodów konfliktu z poprzednim dyrektorem, Krzysztofem Kurowskim. Pani Iwona powiedziała, że umie współpracować ze swoją kadrą, ale niestety w praktyce wyglądało to inaczej - twierdzi wicestarosta krotoszyński.

I jako przykład podaje rzekomy brak dostępu personelu szpitala do Iwony Wiśniewskiej. 

Coraz więcej ostatnio dochodziło do nas głosów, że nie można się skontaktować z panią dyrektor, że nie odbiera telefonów, nie umawia się, nie ma z nią kontaktu. Tak nie może być, bo szpital to bardzo delikatna instytucja i trzeba odpowiednio do ludzi podchodzić. A z tego, co ostatnio zauważyliśmy Iwona Wiśniewska nie potrafiła współpracować ze swoimi współpracownikami, nie informowała swoich wicedyrektorów o tym, co się dzieje - wylicza Paweł Radojewski. 

Konkurs na nowego dyrektora szpitala w Krotoszynie

W najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na nowego dyrektora szpitala.