Dni coraz krótsze, aura coraz gorsza a na dworcu PKS w Krotoszynie nadal nie ma gdzie się schronić przed deszczem.
Okazuje się, że poślizg z ustawieniem kontenera to wina procedury przetargowej. – Wykonawca został już wybrany. Robimy tam przyłącza sanitarne i wodociągowe. Na dniach zostanie też wykonane podłoże, bo trzeba utwardzić teren – tłumaczy Michał Kurek z wydziału inwestycji w krotoszyńskim urzędzie. Kontener natomiast ma zostać zamontowany na przełomie listopada i grudnia.