W ciepłej wodzie używanej pod prysznicami na krytym basenie w Krotoszynie wykryto bakterie Legionella. Dlatego też władze "Wodnika" zdecydowały o jego zamknięciu.
Powodem zamknięcia pływalni jest nieprawidłowy wynik badania ciepłej wody użytkowej pod prysznicami na obecność bakterii Legionella - czytamy w komunikacie Centrum Sportu i Rekreacji "Wodnik" w Krotoszynie.
Jednocześnie władze basenu informują, że w próbkach pobranych z basenu sportowego i rekreacyjnego oraz z jacuzzi nie wykryto obecności bakterii Legionella.
Zapewniamy, że podejmujemy wszelkie niezbędne działania, aby jak najszybciej przywrócić kryty basen do pełnej sprawności - informuje CSiR "Wodnik" w Krotoszynie.
Hotel, kręgielnia, siłownia, fitness i gabinety masażu funkcjonujące w kompleksie pływalni są czynne bez zmian.
Większość zdrowych osób na legionellozę nie zachoruje. Kto jest narażony?
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego Państwowy Zakład Higieny informuje, że większość zdrowych osób narażonych na kontakt z bakteriami Legionella nie zachoruje. Najbardziej podatne na zachorowanie są osoby:
- w wieku powyżej 50 roku życia, zwłaszcza mężczyźni
- palące papierosy (obecnie lub w przeszłości)
- nadużywające alkoholu
- u których występują inne choroby, zwłaszcza cukrzyca, niewydolność nerek, przewlekłe choroby płuc
- z niedoborami odporności np. zakażone wirusem HIV, z chorobą nowotworową, po przeszczepach.
– Po pojawieniu się niepokojących objawów – szczególnie jeśli szybko narastającej gorączce towarzyszy ból w klatce piersiowej i trudności w oddychaniu – należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza – podkreślają eksperci z Instytutu.
Jak dodają, najczęściej między ekspozycją na bakterię a początkiem objawów upływa 5 do 7 dni, chociaż okres wylęgania choroby może wahać się od dwóch do dziesięciu dni, a jedynie w rzadkich przypadkach objawy mogą wystąpić po dłuższym czasie.
Co ważne, jak informuje sanepid: Legionella nie przenosi się drogą pokarmową tzn. nie jest dla nas niebezpieczna, gdy trafi do układu pokarmowego wraz ze spożytą wodą.
W Polsce, pomimo że choroba ta była jeszcze do niedawna rozpoznawana sporadycznie (20-40 przypadków rocznie) występowała znacznie częściej i mogła być rejestrowana w grupie atypowych zapaleń płuc.
Jakie są objawy i jak leczyć legionellozę?
U zakażonych początkowo występują niespecyficzne objawy grypopodobne np. uczucie ogólnego rozbicia, ból głowy, szybko narastająca gorączka (temperatura 38°C i powyżej), dreszcze, bóle mięśni. Następnie, w ciągu jednego dnia, pojawiają się objawy zapalenia płuc: kaszel, zwykle na początku suchy, duszność, ból w klatce piersiowej. Mogą wystąpić również zaburzenia orientacji i splątanie. Często (u około jednej trzeciej chorych) występują objawy ze strony przewodu pokarmowego: wymioty, wodnista biegunka, ból brzucha. Większość chorych wymaga hospitalizacji i leczenia antybiotykami. Do rozpoznania choroby konieczne jest wykonanie specjalnych testów laboratoryjnych.Przeciw legionellozowemu zapaleniu płuc nie można się zaszczepić, dlatego w zapobieganiu ważne jest unikanie sytuacji, w których może dojść do zakażenia. Dlatego warto poczynić odpowiednie kroki, aby temu zapobiec.
Zdaniem ekspertów powinniśmy:
- zachować temperaturę wody w urządzeniach grzewczych na poziomie 60°C,
- regularnie czyścić i dezynfekować urządzenia natryskowe w domu (głowice prysznicowe, nawilżacze powietrza, wanny z hydromasażem) zgodnie z zaleceniami producenta,
- po nieużywaniu kranu ponad dwa tygodnie odkręcić wodę na przynajmniej dwie minuty, zanim zaczniemy z niej korzystać,
- okresowo opróżniać i przepłukiwać urządzenia grzewcze, zgodnie z zaleceniami producenta, aby zredukować osiadające na dnie i ściankach zanieczyszczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.