Małżonkowie z powiatu krotoszyńskiego - 28-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna - twierdzą, że zostali napadnięci i dotkliwie pobici na Sportowej w okolicach klubu Relax. Oboje zglosili się na policję w niedzielę nad ranem, ale ponieważ byli pod wpływem alkoholu, oficjalne zgłoszenie przyjęto od nich dopiero kilka godzin później, gdy wytrzeźwieli.
– Zebraliśmy od obojga zeznania, przesłuchaliśmy świadków, sprawa jest w toku – tłumaczy mł. asp. Piotr Szczepaniak z krotoszyńskiej policji.
Niestety poszkodowani nie potrafili dokładnie powiedzieć kto ich napadł i ilu było sprawców.
Tej samej nocy do szpitala z obrażeniami trafiła uczestniczka zabawy w Browar Clubie. Kobieta została zatrzymana w szpitalu na oddziale chirurgii. Z uwagi na charakter poniesionych przez nią ran, lekarze powiadomili organa ścigania.
- Zachodziło podejrzenie, że obrażenia, których doznała, były efektem sprawstwa osób trzecich – zaznacza Paweł Jakubek, dyrektor SPZOZ w Krotoszynie.
Policjanci przesłuchali kobietę. - Trwa postępowanie wyjaśniające. O szczegółach ustaleń będziemy mogli poinformować za kilka dni – mówi tajemniczo rzecznik.