Po mszy świętej żałobnicy odprowadzą wieloletniego dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie na miejsce wiecznego spoczynku.
Doktor Andrzej Rolle zmarł 12 lutego 2021 roku w szpitalu przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu w wieku 77 lat.
ANDRZEJ ROLLE ZJEDNAŁ SOBIE SYMPATIĘ PRACOWNIKÓW
Doktor Andrzej Rolle kierował Powiatową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w Krotoszynie przez 47 lat – od 1973 do 2020 roku. Współpracownicy wspominają go jako niezwykle empatycznego, przyjaznego i serdecznego człowieka.
Doktor Andrzej Rolle rozpoczął pracę jako specjalista epidemiolog we wrześniu 1973 roku na stanowisku Powiatowego Inspektora Sanitarnego i jednocześnie dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie. Od samego początku i właściwie przez wszystkie lata swojej kariery dał się poznać jako człowiek niezwykle empatyczny. My, jako pracownicy, doświadczaliśmy tego na co dzień – wskazuje Dominik Wawrzyńczak, obecny dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie, który przejął schedę po doktorze Andrzeju Rolle.
KROTOSZYN. ANDRZEJ ROLLE ZADBAŁ O ROZWÓJ SANEPIDU
Współpracownicy Andrzeja Rolle wspominają czasy, gdy rozpoczął on pracę w Krotoszynie. Wówczas krotoszyński sanepid był instytucją, która tak naprawdę nie miałą nawet własnej siedziby.
W momencie, gdy pan Andrzej Rolle rozpoczynał swoją pracę w Krotoszynie – nasza stacja w zasadzie była takim kątem przy innych instytucjach. Tak naprawdę nie mieliśmy swojego miejsca. Panu Andrzejowi to się nie podobało i właściwie od początku swojej pracy usilnie dążył do wybudowania obiektu, który spełniałby warunki konieczne do prawidłowego funkcjonowania inspekcji sanitarnej w formie powiatowej jednostki – przypomina Dominik Wawrzyńczak.
Dzięki staraniom Andrzeja Rolle w 1978 roku rozpoczęła się budowa – wspólnie z przychodnią – siedziby sanepidu przy ulicy Floriańskiej 10. Budowa zakończyła się 1 czerwca 1979 roku i do dziś Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Krotoszynie ma tam swoje miejsce.
Nowo powstała stacja była typem stacji laboratoryjnej, a więc pełnoprofilowej. W ówczesnym podziale administracyjnym nie było tak dużo tego typu stacji, w związku z tym też była konieczność pozyskania odpowiedniej kadry do obsługi i pracy w laboratoriach – wspomina obecny szef krotoszyńskiego sanepidu.
ANDRZEJ ROLLE DBAŁ INSPIROWAŁ KADRĘ
Andrzej Rolle zadbał o to, by zatrudnić młodych, wykształconych specjalistycznie ludzi, którzy rozpoczęli pracę w nowo uruchamianych laboratoriach. Nieustannie też zabiegał o to, by jego podwładni podnosili swoje kwalifikacje zawodowe.
Doktor Rolle inspirował całą naszą kadrę do ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji. Bardzo mu na tym zależało i w miarę możliwości finansowych i organizacyjnych pomagał pracownikom w realizacji tych zamierzeń. A wiadomo, że odbywanie studiów podyplomowych czy specjalistycznych często wiązało się z nieobecnością w pracy. Doktor Andrzej Rolle nie robił żadnych przeszkód w tej materii, przeciwnie – zachęcał, zależało mu, żeby pracownicy ciągle podnosili swoje kwalifikacje – wskazuje Dominik Wawrzyńczak.
Inwestowanie w pracowników przyniosło skutek. W latach 2002 – 2006, gdy laboratoria inspekcji sanitarnej w całym kraju były łączone w duże konglomeraty – stacja w Krotoszynie zachowała swoją odrębność i powstało w niej laboratorium badania środowiska pracy, jedno z dwóch w województwie Wielkopolskim.
Objęliśmy nadzorem i pomiarami 16 powiatów województwa wielkopolskiego, czyli praktycznie połowę województwa. I tak jest do tej pory. Drugie laboratorium jest w Poznaniu i ono obejmuje nadzorem drugą połowę Wielkopolski. Dzięki temu, że to laboratorium powstało udało się też zachować specjalistyczną kadrę naszej stacji, a na tym szczególnie zależało doktorowi Rolle. Wiedział, że jest szansa. Tą szansą było to, że miał wysokospecjalistycznie przygotowaną kadrę. I to był największy argument – mówi szef PSSE w Krotoszynie.
WSPOMNIENIE ANDRZEJA ROLLE - SZEF, O JAKIM KAŻDY MOŻE MARZYĆ
Laboratorium cały czas było rozwijane. W 2009 roku uzyskało certyfikat akredytacyjny, który jest utrzymywany do dziś. A pracownicy PSSE – o których rozwój zawodowy Andrzej Rolle dbał osobiście – są jednymi z lepszych specjalistów w naszym województwie.
To jest dziedzictwo, które przejęliśmy po doktorze Rolle. W momencie, gdy w 2020 roku zakończył swoją pracę – wiedział, że jest kadra, jest zaplecze, które daje gwarancję kontynuowania jego dzieła. Trzeba docenić to, że jako dyrektor Andrzej Rolle zjednał sobie wśród naszych pracowników poważanie, autorytet i nieukrywaną sympatię. To naprawdę rzadko się zdarza, żeby szef cieszył się wśród pracowników tego typu uznaniem – wskazuje Dominik Wawrzyńczuk.
I ze wzruszeniem mówi, że takiego szefa, jakim był Andrzej Rolle – życzyłby każdemu.
Niektórzy szefowie zamykają się w swojej skorupie, patrzą tylko na swoją pozycję, na swój okres urzędowania. Nie myślą o przyszłości, o tym, kto ewentualnie mógłby ich zastąpić, jak będzie wyglądać zespół po ich odejściu. Doktor Andrzej Rolle miał szerszą perspektywę, nie patrzył tylko na „dziś”, ale i na „jutro”. Wszyscy pracownicy – zarówno ci, którzy nadal pracują, jak i ci, którzy odeszli już na emeryturę – zachowują doktora Andrzeja Rolle w życzliwej pamięci – podkreśla.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.