Paweł Jakubek, dyrektor szpitala w Krotoszynie sprzeciwia się redukcji etatów w placówce, którą zarządza.
[ZT]44380[/ZT]
[ZT]43107[/ZT]
- Obecna liczba pielęgniarek i położnych oraz liczba dodatkowego średniego personelu medycznego w SPZOZ w Krotoszynie jest wystarczająca i zabezpiecza właściwą jakość opieki nad pacjentem – zarzekał się Paweł Jakubek na łamach „Gazety Krotoszyńskiej”.
Teraz zmienia zdanie. I nie dość, że oświadcza, iż pielęgniarek zwalniać nie będzie, to dodaje nawet, że przeciwnie - zwiększy ich zatrudnienie.
– W tej chwili poszukujemy i zatrudniamy pielęgniarki – ogłasza Paweł Jakubek
Stanisław Szczotka deklarację Pawła Jakubka odbiera jako zwyczajny populizm.
I podkreśla że, z obranej drogi – uzdrowienia sytuacji szpitala – nie można zejść.– Mówiąc, że nie da zwolnić żadnej pielęgniarki i lekarzy – ma za sobą cały szpital. Więc staną za nim murem, skoro tak o nich dba. Może nawet powstanie białe miasteczko w szpitalu – komentuje starosta.
– I albo dyrektor Jakubek będzie chciał współpracować i realizować restrukturyzację i schodzenie z długów, które ma, albo jeśli nie, to trudno. Zarząd będzie musiał się wypowiedzieć, czy nie należy dyrektora odwołać – mówi Stanisław Szczotka.
