Krotoszyn: Po pijaku holowali się autami

Dwóch mieszkańców powiatu krotoszyńskiego po kilku głębszych zdecydowało się wsiąść za kierownice swoich aut. Na domiar złego pojazd marki Mazda odmówił posłuszeństwa i konieczne okazało się jego holowanie przez Forda.Mężczyźni zamiast profesjonalnej liny sczepili oba pojazdy sznurem i udali się w drogę po ulicach miasta. Gdy dojechali do ronda na skrzyżowaniu Ceglarskiej i Ostrowskiej, hol zerwał się, a podejrzane zachowanie obu kierowców nie uszło uwadze drogówki. Jakież było ich zdziwienie, gdy po zatrzymaniu dwójki mężczyzn wyczuli od nich woń alkoholu. - Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 51-letni kierowca Forda miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast 26-letni kierowca Mazdy prawie 0,4 promila zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu – relacjonuje mł. asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskiej komendy. Funkcjonariusze mieli również zastrzeżenia co do rodzaju linki holowniczej, a także braku oznakowania pojazdu holującego z tyłu w postaci trójkąta ostrzegawczego. Obu „pomysłowym Dobromirom” zatrzymano prawa jazdy. - Sprawa zostanie skierowana do sądu, gdzie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości holującemu grozi kara do 2 lat więzienia – podsumowuje Piotr Szczepaniak. (es)