O planowanym zatrudnieniu przez Kaufland 77 osób pisaliśmy w ?Gazecie Krotoszyńskiej? w czerwcu. W ubiegłym tygodniu rozpoczęto rekrutację w krotoszyńskim pośredniaku. Trwała ona ledwie trzy dni. - Na rozmowy kwalifikacyjne wysłaliśmy łącznie 230 bezrobotnych zarejestrowanych w naszym urzędzie. Przesłuchania trwały od rana do godz. 18.00. Pozostałe 139 chętnych to osoby z zewnątrz ? informuje Małgorzata Grzempowska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Krotoszynie. Rekrutację przeprowadziła zewnętrzna firma wynajęta przez sieć marketów Kaufland. - Rekruterzy Kauflandu byli zadowoleni z krotoszyńskich bezrobotnych. Bo wykazywali oni duże zaangażowanie i chęć podjęcia pracy. Z rozmów z ludźmi prowadzącymi nabór wynikało, że w innych miastach, gdzie Kaufland otwierał supermarket, niektórzy zgłosili się tylko po to, aby otrzymać wpis, że się nie nadają do tej pracy. W Krotoszynie do tego nie doszło ? mówi Małgorzata Grzempowska. Budowany przy ul. Mickiewicza w Krotoszynie supermarket proponuje wszystkim zatrudnionym umowę o pracę i zarobki powyżej najniższej krajowej. Można dostać ?na dzień dobry? od 1.850 (pracownik porządkowy, kasjer-sprzedawca) do 3.200 zł brutto (kierownik działu). Przed rozpoczęciem pracy firma zapewni pracownikom przeszkolenie. - Wszystkie dokumenty wraz z adnotacjami zebrane przez rekruterów w trakcie rozmów kwalifikacyjnych zostaną przekazane do centrali Kauflandu w Warszawie. Tam zapadnie decyzja, kto otrzyma pracę. Pierwsi pracownicy jeszcze w lipcu zostaną wysłani na przeszkolenie ? informuje Robert Nyc z Kauflandu. I dodaje, że w celu przeszkolenia sieć wyśle przyjętych pracowników do istniejących już supermarketów w ościennych powiatach. - Naturalnie za ten okres otrzymają wynagrodzenie ? zapewnia Robert Nyc. Tomasz Słaboszewski
Prawie 400 chętnych zgłosiło się do pracy w budowanym właśnie przy Mickiewicza w Krotoszynie supermarkecie Kaufland. Wszyscy oni walczą o 77 miejsc w niemieckiej sieć marketów. Jeszcze w lipcu pierwsze osoby, które pozytywnie przejdą rozmowy kwalifikacyjne, zostaną wysłane na przeszkolenie. O planowanym zatrudnieniu przez Kaufland 77 osób pisaliśmy w „Gazecie Krotoszyńskiej” w czerwcu. W ubiegłym tygodniu rozpoczęto rekrutację w krotoszyńskim pośredniaku. Trwała ona ledwie trzy dni. - Na rozmowy kwalifikacyjne wysłaliśmy łącznie 230 bezrobotnych zarejestrowanych w naszym urzędzie. Przesłuchania trwały od rana do godz. 18.00. Pozostałe 139 chętnych to osoby z zewnątrz – informuje Małgorzata Grzempowska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Krotoszynie. Rekrutację przeprowadziła zewnętrzna firma wynajęta przez sieć marketów Kaufland. - Rekruterzy Kauflandu byli zadowoleni z krotoszyńskich bezrobotnych. Bo wykazywali oni duże zaangażowanie i chęć podjęcia pracy. Z rozmów z ludźmi prowadzącymi nabór wynikało, że w innych miastach, gdzie Kaufland otwierał supermarket, niektórzy zgłosili się tylko po to, aby otrzymać wpis, że się nie nadają do tej pracy. W Krotoszynie do tego nie doszło – mówi Małgorzata Grzempowska. Budowany przy ul. Mickiewicza w Krotoszynie supermarket proponuje wszystkim zatrudnionym umowę o pracę i zarobki powyżej najniższej krajowej. Można dostać „na dzień dobry” od 1.850 (pracownik porządkowy, kasjer-sprzedawca) do 3.200 zł brutto (kierownik działu). Przed rozpoczęciem pracy firma zapewni pracownikom przeszkolenie. - Wszystkie dokumenty wraz z adnotacjami zebrane przez rekruterów w trakcie rozmów kwalifikacyjnych zostaną przekazane do centrali Kauflandu w Warszawie. Tam zapadnie decyzja, kto otrzyma pracę. Pierwsi pracownicy jeszcze w lipcu zostaną wysłani na przeszkolenie – informuje Robert Nyc z Kauflandu. I dodaje, że w celu przeszkolenia sieć wyśle przyjętych pracowników do istniejących już supermarketów w ościennych powiatach. - Naturalnie za ten okres otrzymają wynagrodzenie – zapewnia Robert Nyc. Tomasz Słaboszewski