Kawalkada państwowych limuzyn przywiozła głowę państwa na krotoszyński Rynek. Prezydenta Dudę powitał burmistrz Krotoszyna Franciszek Marszałek, który w skrócie scharakteryzował gminę Krotoszyn, a następnie oddał głos głowie państwa.
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby polskiej rodzinie żyło się lepiej. Żeby Polska była bogatszym państwem. Żeby ludzie w Polsce mieli pracę i mieli więcej pieniędzy oraz poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli to się uda zrealizować, to ja będę szczęśliwy i uznam swoją misję ze spełnioną. To jest coś, na czym zależy mi najbardziej i to jest coś z czego proszę, abyście mnie, państwo, rozliczyli, kiedy przyjdzie na to czas - powiedział prezydent Andrzej Duda. A licznie przybyli mieszkańcy co rusz nagradzali słowa głowy państwa gromkimi brawami.