Zgłoszenie do krotoszyńskiej Komendy Powiatowej Policji wpłynęło w poniedziałek wieczorem. Jak informuje Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskich policjantów, na miejsce zdarzenia wysłano policję oraz strażaków.
- Zadysponowano nas do otwarcia garażu - potwierdza kapitan Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Zanim jednak dwa zastępy strażaków dotarły na miejsce, policja dostała się do garażu, w którym miało dojść do próby popełnienia samobójstwa.
Policjanci znaleźli mężczyznę, który powiesił się na pasie transportowym. Odcięli go i wspólnie ze strażakami prowadzili czynności reanimacyjne.
- Używaliśmy także defibrylatora automatycznego - precyzuje rzecznik strażaków.
Na miejsce zdarzenia została wezwana także karetka pogotowia ratunkowego. Wspólnymi siłami udało się przywrócić mężczyźnie czynności życiowe, po czym zespół karetki przetransportował go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Niestety, mężyczyny nie udało się uratować.
- Pacjent zmarł na Odziale Intensywnej Opieki Medycznej - informuje Sławomir Pałasz, rzecznik krotoszyńskiego szpitala.
O zdarzeniu już wczoraj został poinformowany prokurator.
- Prowadzimy czynności pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - dodaje Bartosz Karwik.