Dyżurny krotoszyńskiej policji wysłał na trasę pomiędzy Bożacinem a Krotoszynem patrol w celu zweryfikowania stanu trzeźwości kierowca Opla. W tym czasie Opel, którym podróżowało 3 mężczyzn, zjechał na pobliską stację paliw. Mężczyzna, który zadzwonił na policję zjechał za nim.
Zgłaszający pojechał za tym Oplem na stację paliw i wskazali policjantom osobę, która kierowała tym pojazdem – mówi Paulina Potarzycka, zastępca oficera prasowego krotoszyńskiej policji.
Kierowcą Opla okazał się 51-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Funkcjonariusze policji przebadali mężczyznę pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. Wynik badania był szokujący – ponad 3,2 promile.
Badanie wykazało 1,56 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażerowie Opla również byli pod wpływem alkoholu – mówi Paulina Potarzycka.
Co więcej, okazało się, że 51-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego nie posiadał prawa jazdy.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami – wskazuje zastępca oficera prasowego krotoszyńskiej policji.
Samochód został zabezpieczony, a 51-latek za jazdę bez uprawnień i pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.