Do zdarzenia doszło na ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie. Kierowca samochodu osobowego marki Hyundai nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pojazdowi marki Mercedes, którym kierowała 42-letnia mieszkanka powiatu krotoszyńskiego. Co więcej sprawca uciekł.
Kobieta natychmiast powiadomiła policję.
Chwilę później dyżurny otrzymuje kolejne zgłoszenie tym razem z ul. Piłsudskiego w Krotoszynie. Z treści zgłoszenia wynikało, że przy jednej z posesji zatrzymał się pojazd, którego stan wskazuje na to, iż brał on udział w zdarzeniu drogowym, ponieważ posiada widoczne uszkodzenia - mówi Paulina Potarzycka, zastępca oficera prasowego krotoszyńskiej policji.
Zgłaszający z ulicy Piłsudskiego zabrał kierowcy Hyundaia kluczyki, ponieważ wyczuł od niego woń alkoholu.
Policjanci po przybyciu na miejsce zatrzymali mężczyznę i natychmiast udali się z nim do szpitala, ponieważ odmówił on poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jednak wyniki laboratoryjne rozwiały wszelkie wątpliwości - mówi Paulina Potarzycka.
Okazało się, że 37-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego kierujący samochodem marki Hyundai miał w swoim organizmie 2,6 promila alkoholu.
Po udzielonej pomocy medycznej trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w celu wytrzeźwienia. Uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń - wskazuje policjantka.
Po wytrzeźwieniu 37-latek usłyszy zarzuty. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie także za spowodowanie kolizji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.