Dwie myjnie samochodowe w Krotoszynie okradła trójka mieszkańców Wrześni. Mężczyźni przy użyciu łomu zniszczyli automaty na monety, z których zrabowali kilka tysięcy złotych w dwuzłotowych bilonach. Grozi im do 10 lat odsiadki.Mężczyźni usłyszeli zarzuty dwóch włamań na krotoszyńskie myjnie.
Dwie myjnie samochodowe w Krotoszynie okradła trójka mieszkańców Wrześni. Mężczyźni przy użyciu łomu zniszczyli automaty na monety, z których zrabowali kilka tysięcy złotych w dwuzłotowych bilonach. Grozi im do 10 lat odsiadki.Mężczyźni usłyszeli zarzuty dwóch włamań na krotoszyńskie myjnie.
Mężczyzną grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Zarzuty mogą się jednak zmienić bowiem – jak okazało się w toku śledztwa – mieszkańcy Wrześni działali na terenie całej Wielkopolski, a włamania w Krotoszynie nie były jedynymi.- Działając wspólnie i w porozumieniu dokonali kradzieży z włamaniem do pomieszczeń dwóch myjni samochodowych. Na każdej właściciele oszacowali straty na kwotę kilku tysięcy złotych. To przestępstwo z art. 279 paragraf 1, czyli włamanie – tłumaczy mł. asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Jak wyglądał cały proceder? Co naprowadziło policjantów na trop włamywaczy? Gdzie jeszcze działała szajka włamywaczy? O tym w jutrzejszym numerze "Gazety Krotoszyńskiej".