I to w biały dzień.Na okazałego gryzonia natknęliśmy się na rynku w okolicy apteki. Nie dowierzając własnym oczom zapytaliśmy stojących obok ludzi, czy widzą to samo co my. Widzieli. W pewnym momencie szczur ruszył w naszym kierunku, niezrażony obecnością ludzi. Dopiero kiedy jeden z mężczyzn zrobił trochę hałasu i tupnął na niego ostro ? szczur dał susa pod schody w jednej z kamienic.Czy to już plaga? Czy szczury grasują również w okolicach waszych kamienic i domostw?Czekamy na wasze komentarze.
I to w biały dzień.Na okazałego gryzonia natknęliśmy się na rynku w okolicy apteki. Nie dowierzając własnym oczom zapytaliśmy stojących obok ludzi, czy widzą to samo co my. Widzieli. W pewnym momencie szczur ruszył w naszym kierunku, niezrażony obecnością ludzi. Dopiero kiedy jeden z mężczyzn zrobił trochę hałasu i tupnął na niego ostro – szczur dał susa pod schody w jednej z kamienic.Czy to już plaga? Czy szczury grasują również w okolicach waszych kamienic i domostw?Czekamy na wasze komentarze.