Kilkuset pasjonatów i miłośników ciężkich motorów zjechało się nad Jezioro Odrzykowskie na 27. Zlot Motocykli Ciężkich i Weteranów w Krotoszynie.Po raz kolejny właściciele okazałych, wyjątkowych a niejednokrotnie oryginalnych i zapierających dech w piersiach maszyn spotkali się, by wspólnie się pobawić oraz wymienić doświadczenia. No i oczywiście pochwalić się swoimi „rumakami”. Na uczestników imprezy czekało mnóstwo atrakcji. – Odbyły się świetne koncerty. Zagrała legenda polskiego rocka Róże Europy, a także Gomor czy Manson Band – wylicza Michał Woźniak. Tradycyjnie ulicami okolicznych wiosek przejechała parada motocykli, która zatrzymała się na krotoszyńskim targowisku, gdzie wybrano najatrakcyjniejszy motocykl zlotu. Okazał się nim trójkołowiec „Black Death” należący do mieszkańca Żerkowa, który z rąk burmistrza Juliana Joksia odebrał okazały puchar. Za to na krotoszyńskich Błoniach, gdzie jak tylko okiem sięgnąć widać było licznie rozstawione namioty, zlotowicze mierzyli się w różnego rodzaju konkurencjach sprawnościowych m.in. w slalomie i przeciąganiu liny. (alf)
Krotoszyn: Zakochani w swoich stalowych rumakach
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE