Brud i smród, walające się wszędzie śmieci i niedopałki papierosów, dziury w ścianach – tak wygląda budynek przy Przemysłowej w Krotoszynie.
A zaledwie dziewięć lat temu oddawano tam do użytku 26 mieszkań dla rodzin żyjących na granicy ubóstwa, często z wyrokami eksmisyjnymi. Kompleksowo wyremontowane, z wodą, ogrzewaniem. Pachnące świeżością.Po ośmiu latach budynek jest w całkowitej ruinie.
Już na zewnątrz widać walające się dookoła śmieci, wyrwane z podjazdu kostki, w ścianie ktoś umiejętnie wyskrobał sporych rozmiarów dziurę, która służy za śmietnik m. in. na puszki po piwie.
Dalej jest tylko gorzej. Wchodząc do bloku, widać oskrobane ściany i rysunki z niewybrednymi epitetami. W kącie niedopałki papierosów i śmieci. Na parapecie, na półpiętrze, puszki po piwie i .... oplute szyby.
Na korytarzu na pierwszym piętrze ktoś rozebrał część obudowy z karton gipsu, która przykrywała rury od centralnego ogrzewania. Komuś innemu zaś nie chciało się zgasić papierosa w popielniczce więc zrobił to na włączniku do światła.