51-letni mieszkaniec Kalisza przyszedł do komendy powiatowej policji w Krotoszynie i zgłosił, że na terenie Krotoszyna skradziono mu samochód marki BMW 750 Xdrive. Mężczyzna oszacował wartość auta na 170 tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce na początku października.
Do komendy Policji przyszedł mężczyzna i zgłosił kradzież samochodu które miało mieć miejsce 9 października 2020 r. w godzinach przedpołudniowych i jest warte 170 tysięcy złotych – wskazuje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Sprawą zajęli się policjanci wydziału kryminalnego, ze specjalnej komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej w krotoszyńskiej komendzie. Funkcjonariusze przesłuchali 51-letniego mieszkańca Kalisza i przystąpili do ustalenia sprawców kradzieży.
Funkcjonariusze – w miarę gromadzenia materiałów – mieli coraz większe wątpliwości co do tego, czy kradzież BMW faktycznie miała miejsce.
Kryminalni po dokładnym sprawdzeniu i przeanalizowaniu informacji byli już pewni, że mężczyzna nie mówi prawdy – mówi Piotr Szczepaniak.
KROTOSZYN. ZGŁOSIŁ FIKCYJNĄ KRADZIEŻ AUTA
Po trzech miesiącach pracy operacyjnej i dochodzeniowej policjantom udało się ustalić, że kradzież BMW nie miała miejsca. A zgładzający chciał jedynie wyłudzić odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej.
W wyniku działań kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn zamieszanych w ten proceder. Okazało się, że samochód nie został skradziony. Zatrzymani to: 51-letni zgłaszający mieszkaniec Kalisza, 46-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego i 43-letni mieszkaniec powiatu aleksandrowskiego – informuje rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa, zgłoszenia przestępstwa, którego nie popełniono oraz składania fałszywych zeznań. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozorów i poręczeń majątkowych w łącznej kwocie 180 tysięcy złotych. Grozi im ośmioletni pobyt w więzieniu.
Z policyjnych obserwacji i doświadczeń wynika, że coraz bardziej popularną metodą przestępczą jest zgłaszanie fikcyjnych kradzieży samochodu. Osoba zgłaszająca popełnienie takiego przestępstwa, liczy na wypłatę odszkodowania, jednocześnie otrzymując gotówkę za wcześniej sprzedane auto. Policjanci coraz skuteczniej wykrywają tego typu przestępstwa, a nieuczciwi zgłaszający trafiają za kratki. Osoby decydujące się na fikcyjne zgłoszenie kradzieży samochodu często nie zdają sobie sprawy z tego, że jest to potrójne przestępstwo. Po pierwsze, odpowiadają za zgłoszenie przestępstwa, którego nie popełniono, po drugie, za składanie fałszywych zeznań, po trzecie, za oszustwo wyłudzenia odszkodowania z zakładu ubezpieczeniowego – podkreśla Piotr Szczepaniak.
FOTO: KPP Krotoszyn
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.