Łukasz Jasiak - pracownik Nadleśnictwa Krotoszyn - zauważył daniela zaplątanego w drut ogrodzenia. Miało to miejsce w pobliżu miejscowości Ostatni Grosz w powiecie krotoszyńskim.
Zaplątanego daniela zauważył Łukasz Jasiak - pracownik nadleśnictwa, który niezwłocznie powiadomił najbliższego leśniczego. Po szybkiej ocenie sytuacji zorganizowano nożyce niezbędne do przecięcia drutów, w które zaplątany był byk. Do akcji przystąpił Krystian Chmielarz leśniczy leśnictwa Rochy z pomocą podleśniczego Tobiasza Ostoja - informuje Przemysław Świerblewski z Nadleśnictwa Krotoszyn.
Zadaniem leśników było podejście jak najbliżej zwierzęcia, ponieważ drut trzeba przeciąć blisko poroża. Na szczęście się udało.
Gdy udało się odpowiednio skrócić dystans Tobiasz przeciął drut, a oswobodzony daniel salwował się ucieczką. W takich momentach należy działać szybko, ponieważ uwięzione zwierzęta przeżywają ogromny stres i próbują się uwolnić za wszelką cenę, często odnosząc przy tym obrażenia. Jednak trzeba działać bardzo ostrożnie, ze względu na nieprzewidywalność zachowań przerażonego osobnika - podkreśla przedstawiciel krotoszyńskiego nadleśnictwa.
Całą akcję ratunkową nagrał Łukasz Jasiak. Poniżej możesz zobaczyć film.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.