reklama

Kwoty mleczne przeszły do historii

Opublikowano:
Autor:

Kwoty mleczne przeszły do historii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Po 30 latach funkcjonowania w Unii Europejskiej i 11 lat obowiązywania w Polsce zniesiono kwotowanie mleka.Kwotowanie produkcji mleka w założeniu miało stabilizować produkcję, a przez to zapewnić odpowiednie relacje między podażą a popytem, utrzymać stabilne ceny i zapewnić odpowiedni dochód dla rolnika. - Doświadczenia ostatnich lat jednoznacznie wykazały, że nie realizowały tego zadania. Gwałtowne spadki cen mleka miały miejsce m.in w 2008 roku jak i w 2014. Praktyka jasno wykazała, że ceny płacone dostawcom za surowiec wynikają z cen uzyskiwanych za wyroby gotowe przez przetwórstwo, a te z kolei zależą od cen na rynku światowych. Kwotowanie miałoby sens, gdyby obejmowało by cały świat ? twierdzą zwolennicy zniesienia kwotowania. Zupełnie inne stanowisko ma Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka. - Analizując rynek mleka i miniony rok kwotowy, chce, aby w ostatnim roku kwotowym (2014/2015) Komisja Europejska zwiększyła naszą kwotę krajową o 2%, odstąpiła od rozliczania tłuszczu i odstąpiła od kar, jeśli cała UE nie przekroczy limitu produkcji. Federacja postuluje także o uruchomienie rekompensat za przyznane hodowcom kwoty mleczne, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które nabyli hodowcy na rynku za własne pieniądze ? czytamy w stanowisku PFHBiPM. W minionym roku kwotowym dziesięć krajów członkowskich UE przekroczyło swoje narodowe kwoty. Środowisko producentów mleka obawia się spadku cen przez to, że na rynku pojawi się znacznie więcej surowca. - Zwłaszcza mali producenci zastanawiają się nad rezygnacją ze stada krów mlecznych. Z kolei ci więksi, którzy mają zapasy pasz, bo mają więcej ziemi, zwiększają produkcję ? mówi hodowca z powiatu krotoszyńskiego.

Po 30 latach funkcjonowania w Unii Europejskiej i 11 lat obowiązywania w Polsce zniesiono kwotowanie mleka.Kwotowanie produkcji mleka w założeniu miało stabilizować produkcję, a przez to zapewnić odpowiednie relacje między podażą a popytem, utrzymać stabilne ceny i zapewnić odpowiedni dochód dla rolnika. - Doświadczenia ostatnich lat jednoznacznie wykazały, że nie realizowały tego zadania. Gwałtowne spadki cen mleka miały miejsce m.in w 2008 roku jak i w 2014. Praktyka jasno wykazała, że ceny płacone dostawcom za surowiec wynikają z cen uzyskiwanych za wyroby gotowe przez przetwórstwo, a te z kolei zależą od cen na rynku światowych. Kwotowanie miałoby sens, gdyby obejmowało by cały świat – twierdzą zwolennicy zniesienia kwotowania. Zupełnie inne stanowisko ma Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka. - Analizując rynek mleka i miniony rok kwotowy, chce, aby w ostatnim roku kwotowym (2014/2015) Komisja Europejska zwiększyła naszą kwotę krajową o 2%, odstąpiła od rozliczania tłuszczu i odstąpiła od kar, jeśli cała UE nie przekroczy limitu produkcji. Federacja postuluje także o uruchomienie rekompensat za przyznane hodowcom kwoty mleczne, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które nabyli hodowcy na rynku za własne pieniądze – czytamy w stanowisku PFHBiPM. W minionym roku kwotowym dziesięć krajów członkowskich UE przekroczyło swoje narodowe kwoty. Środowisko producentów mleka obawia się spadku cen przez to, że na rynku pojawi się znacznie więcej surowca. - Zwłaszcza mali producenci zastanawiają się nad rezygnacją ze stada krów mlecznych. Z kolei ci więksi, którzy mają zapasy pasz, bo mają więcej ziemi, zwiększają produkcję – mówi hodowca z powiatu krotoszyńskiego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE