Łagiewniki. Nie miał prawa jazdy ale wsiadł za kółko. Jego samochód uderzył w drzewo [ZDJĘCIA]

O wypadku, do którego doszło w Łagiewnikach, w gminie Kobylin informowaliśmy już na portalu wwww.krotoszynska.pl

Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, po jednym zastępie z OSP Zalesie Wielkie i OSP Łagiewniki oraz policję, Zespół Ratownictwa Medycznego i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Na miejscu w wyniku przeprowadzonego rozpoznania kierujący działaniem ratowniczym ustalił, że samochód osobowy uderzył w drzewo, podróżujący pojazdem kierowca znajduje się wewnątrz pojazdu - relacjonował Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. 

Kierowca był zakleszczony w rozbitym samochodzie, dlatego strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by dostać się do poszkodowanego. 

Dostęp do osoby poszkodowanej był utrudniony, dlatego strażacy przy wykorzystaniu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp i wspólnie z ratownikami medycznymi ewakuowali mężczyznę na zewnątrz - mówił Tomasz Patryas. 

Teraz znamy więcej szczegółów. Okazało się, że kierowcą Opla był 42-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Mężczyzna wcześniej stracił prawo jazdy. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 42-letni mężczyzna mieszkaniec naszego powiatu kierując pojazdem marki Opel stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wpadł w poślizg, po czym uderzył w przydrożne drzewo. Brak innych uczestników tego zdarzenia. Kierujący przetransportowany LPR do szpitala - mówi Paulina Potarzycka, zastępca oficera prasowego krotoszyńskiej policji. 

Obrażenia mężczyzny nadal są w trakcie ustalania. 

Brak możliwości sprawdzenia stanu trzeźwości. Pobrano zatem krew do badań. Kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi- cofnięte decyzją Starosty Krotoszyńskiego - mówi Paulina Potarzycka. 

Czynności w tej sprawie prowadzą krotoszyńscy policjanci.