Nowe powołania kapłańskie to zawsze wielki powód do radości dla społeczności danej parafii. Często mówi się też, że świadczą one o żywotności parafii. W tym przypadku powody do świętowania ma parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie.
Uroczystość święceń odbyła się w czwartek 11 maja w konkatedrze w Ostrowie Wlkp. Biskup Łukasz Buzun, wikariusz generalnym diecezj kaliskiej w homilii podkreślił, że diakoni powinni czerpać siłę do posługi z Eucharystii.
- Patron tego miejsca św. Stanisław, biskup i męczennik codziennie karmił się Ciałem i Krwią Chrystusa, które umacniały go w chwilach próby aż po moment śmierci męczeńskiej. Na wzór św. Stanisława z Eucharystii czerpcie siłę do postawy służenia i moc do posługi miłości - mówił biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
I dodawał.
- Teraz jest dużo zamętu, wyciąga się słabości Kościoła, krytykuje się Ojca Świętego. Wzmagają się niebezpieczeństwa, pokusy, ataki z zewnątrz i wewnątrz. Tyle razy już ogłaszano koniec Kościoła, dlatego we współczesnym świecie potrzeba dobrego świadectwa.
W uroczystej mszy św., która była transmitowana przez media diecezjalne uczestniczyli m.in. ks. dr Jan Frąckowiak, rektor Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, w którym obecnie studiują również alumni z diecezji kaliskiej, ojcowie duchowni, moderatorzy, duchowieństwo i rodziny diakonów.
Kleryk Mikołaj Czapczyński z Krotoszyna został diakonem. Co to oznacza?
Diakonat jest to najniższy stopień święceń i zazwyczaj stanowi on przygotowanie do przyjęcia święceń prezbiteratu (kapłańskich). Udzielane są na piątym roku studiów teologicznych. Najwyższym stopniem są święcenia (sakra) biskupia, ale przyjmują je tylko nieliczni duchowni. Diakoni mogą m.in. udzielać chrztu, rozdawać Komunię świętą, czytać Ewangelię, przewodniczyć nabożeństwom, sprawować sakramentalia i prowadzić pogrzeby. Od kapłanów odróżniają się strojem noszą dalmatykę (krótszą od ornatu) lub albę ze stułą przewieszoną przez lewe ramię, spiętą u dołu.Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie diakon Mikołaj Czapczyński w przyszłym roku w maju będzie mógł przyjąć święcenia kapłańskie i odprawić swoją pierwszą samodzielną mszę św. (prymicję) w rodzinnej parafii św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie.
Ponieważ z roku na rok jest coraz mniej powołań, dlatego kolejne diecezje podejmują decyzje o łączeniu seminariów duchownych. Od nowego roku akademickiego działalności zaprzestanie Prymasowskie Wyższe Seminarium Duchowne w Gnieźnie, a klerycy przeniosą się do Poznania. W budynku kaliskiego seminarium od 2021 roku prowadzony jest tzw. rok propedeutyczny, czyli wstępny, wprowadzający i przygotowawczy dla diecezji kaliskiej oraz dwóch archidecezji - poznańskiej i gnieźnieńskiej.
Odbycie roku propedeutycznego przed wstąpieniem do seminarium duchownego zaleciła Stolica Apostolska. Celem tego czasu jest położenie mocnego fundamentu pod życie duchowe oraz wspieranie w poznaniu samego siebie dla osobistego wzrostu, a więc przede wszystkim formacja ludzka i chrześcijańska kandydatów.
Nowo wyświęceni diakoni:
- Mikołaj Czapczyński z parafii św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie,
- Wiktor Domagała z parafii św. Benedykta Opata w Chlewie,
- Kacper Kusiński z parafii św. Józefa w Jankowie Przygodzkim,
- Jakub Leszczyszyn z parafii św. Józefa Rzemieślnika w Międzyborzu,
- Konrad Marzec z parafii św. Antoniego Padewskiego w Roszkowicach,
- Waldemar Mistewicz z parafii św. Wojciecha w Jankowie Zaleśnym,
- Piotr Perskawiec z parafii św. Michała Archanioła w Rajsku,
- Patryk Rutkowski z parafii św. Jana Chrzciciela w Brzóstkowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.