Pomyśleliśmy, że trzeba zadbać o park – mówi nam jeden z mieszkańców Kuklinowa. - Uporządkować go i w miarę możliwości przystosować jako miejsce spacerowo – wypoczynkowe – dodaje. Dlatego też sołtys wraz z radą sołecka złożyli stosowne pismo w urzędzie.
Sprawa wydawałoby się z pozoru prosta do realizacji – zwłaszcza przy chęciach lokalnej społeczności do pracy. Niestety – rzeczywistość trochę zweryfikowała zapał mieszkańców. - Wstępnie wyraziłem zgodę na uporządkowanie tego terenu, jednak pod moim nadzorem – mówi Wiesław Popiołek z wydziału rolnictwa i ochrony środowiska kobylińskiego urzędu. Jednak po przeprowadzeniu wizji lokalnej i sprawdzeniu zakresu prac - jakie trzeba byłoby wykonać - okazało się, że nie nastąpi to tak szybko. - Mieszkańcom chodziło przede wszystkim o usunięcie połamanych gałęzi i przewróconych drzew – dodaje urzędnik.