Odkąd gospodarze z Trzemeszna zadeklarowali chęć nieodpłatnego przekazania gruntów pod budowę chodnika przy powiatówce minęło 10 lat. Przez zawiłości formalno-prawne i opieszałość urzędników do dziś przy drodze przecinającej wieś na próżno szukać kostki brukowej. Rosną przez to niesnaski między samorządem powiatowym a mieszkańcami. – W sołectwie mieszkają 234 osoby. Przez Trzemeszno przebiega droga asfaltowa łącząca Rozdrażew z Grębowem, która na terenie wsi ma sześć zakrętów pod kątem dziewięćdziesięciu stopni. W centrum miejscowości znajdują się dwa stawy – napisano o Trzemesznie na oficjalnej stronie rozdrażewskiego urzędu. Należałoby dodać, że mieszkańcy od dziesięciu lat bezskutecznie oczekują chodnika z kostki brukowej przy wspomnianej drodze asfaltowej. Co prawda przez wieś biegnie ciąg dla pieszych, ale mieszkańcy mówią, że nie wypada go nazywać chodnikiem. – Wygląda jak fala meksykańska – twierdzi Grzegorz Lis, radny gminy Rozdrażew i mieszkaniec Trzemeszna, wskazując na zniszczenie płytek chodnikowych spowodowane przez samochody ciężarowe. – Ten zakręt jest źle wyprofilowany i jak jedzie TIR albo ciągnik, to nie ma siły – musi jedną osią wjechać na tzw. chodnik – dodaje. Felerny łuk znajduje się niedaleko jego posesji. Droga graniczy także z działkami dwóch innych gospodarzy. Cała trójka chciała pomóc w stworzeniu lepszej nawierzchni i chodnika z prawdziwego zdarzenia. Na chęciach się nie zakończyło, bo gospodarze byli gotowi oddać na ten cel fragmenty swoich działek nieodpłatnie. Jak dotąd powiat z ich dobrej woli nie skorzystał. (tom) Szerzej w „Gazecie Krotoszyńskiej”
Minęła dekada, a Trzemeszno ciągle bez chodnika
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE