Miód dla szkół, żeby dzieci nie piły nigdy gorzkiej herbaty [FILM]

Często w polityce jak chce się bardzo dobrze, to jedni chcą bardzo dobrze, a inni aż za dobrze. I trochę minister zdrowia przesadził z tym rozporządzeniem, cukrem, solą - stwierdziła senator Andżelika Możdżanowska w czasie wizyty w Zespole Szkół nr 3 w Krotoszynie.- To jest bardzo trudna droga i my zdajemy sobie z tego sprawę. Ale za tą drogą idzie odpowiedzialność i zdrowie naszych dzieci. Trzeba małymi kroczkami, bo skrajnościami nigdy nie można zrobić nic dobrego. (...) Minister poszedł zbyt skrajnie i wyeliminował cukier i sól. W zamian dał sól dużo droższą, której 400 gram kosztuje 2,80 zł. A cukier zastąpił miodem. Więc skoro są takie decyzje, to musi być też racjonalne rozwiązanie - mówiła przedstawicielka PSL-u. I podkreśliła, że wspólnie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi takie rozwiązanie znalazła.

Często w polityce jak chce się bardzo dobrze, to jedni chcą bardzo dobrze, a inni aż za dobrze. I trochę minister zdrowia przesadził z tym rozporządzeniem, cukrem, solą - stwierdziła senator Andżelika Możdżanowska w czasie wizyty w Zespole Szkół nr 3 w Krotoszynie.- To jest bardzo trudna droga i my zdajemy sobie z tego sprawę. Ale za tą drogą idzie odpowiedzialność i zdrowie naszych dzieci. Trzeba małymi kroczkami, bo skrajnościami nigdy nie można zrobić nic dobrego. (...) Minister poszedł zbyt skrajnie i wyeliminował cukier i sól. W zamian dał sól dużo droższą, której 400 gram kosztuje 2,80 zł. A cukier zastąpił miodem. Więc skoro są takie decyzje, to musi być też racjonalne rozwiązanie - mówiła przedstawicielka PSL-u. I podkreśliła, że wspólnie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi takie rozwiązanie znalazła.

Są dziś owoce i warzywa w szkołach i dla szkół musi być przekazany miód. (...) I dziś na ręce pani dyrektor chciałam przekazać właśnie miód. Symboliczny, żeby dzieci nie piły nigdy gorzkiej herbaty. Ja też nie lubię gorzkiej herbaty. My to pijemy, bo się ciągle odchudzamy, ale przecież nie lubimy - żartowała Andżelika Możdżanowska.