reklama

Natalia Szroeder: Nie potrafiłam jeszcze mówić, a już nuciłam pod nosem

Opublikowano:
Autor:

Natalia Szroeder: Nie potrafiłam jeszcze mówić, a już nuciłam pod nosem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wspólnie z Liberem stworzyła przeboje, które nie schodzą z czołówki list. Ostatnio zachwyciła brytyjskie media brawurowym wykonaniem utworu Whitney Houston w programie „Twoja twarz brzmi znajomo. Na co dzień skromna dziewczyna z Kaszub, dla której najważniejsza jest rodzina - Natalia Szroeder.Śpiewa od dziecka.

Debiutowała jako kilkulatka w programie „Od Przedszkola Do Opola” oraz „Kaszubski Idol”. W 2011 roku wygrała program „Szansa Na Sukces” śpiewając utwór „Cicha woda” Maryli Rodowicz. - Cała moja rodzina jest bardzo muzykalna i mój dom był od zawsze wypełniony muzyką. Rodzice śmieją się, że nie potrafiłam jeszcze mówić, a już nuciłam pod nosem usłyszane melodie. Od zawsze byłam wrażliwa na dźwięki – opowiada Natalia Szroeder.

Muzyka, jak podkreśla, towarzyszy jej na co dzień. - Jest sposobem na życie, na przetrwanie słabszych momentów, na wyrażenie emocji i siebie – zaznacza artystka. Sama słucha różnej muzyki od jazzu, poprzez utwory klezmerskie aż do rocka. W grudniu 2012 roku razem z Liberem nagrała piosenkę „Wszystkiego Na Raz”. To wtedy zaczęło się robić naprawdę głośno o młodej wokalistce. - Wcześniej był jeszcze mój singiel „Jane i „Potrzebny je drech” - piękny utwór w języku kaszubskim. Natomiast utwory z Liberem zyskały popularność, pewnie dlatego ludziom wydaje się, że od tego zaczynałam – uważa Natalia.

Największy sentyment, jak podkreśla, ma do wykonanego właśnie z Liberem utworu „Nie patrzę w dół”. - Czasem, obserwując na koncertach publiczność pod sceną, widzę, że wzruszają się śpiewając ten utwór. To dla mnie uczucie nie do opisania. I chyba właśnie dlatego jest on dla mnie tak ważny i wyjątkowy - opowiada Natalia.Wiem czego chcę.

Nie ukrywa, że początki w tzw. show biznesie były dla niej trudne. Ale po pewnym czasie nabrała pewności siebie. - Ciężko było tupać nogą na nieznanym terenie. Dojrzałam jako artystka i jako kobieta. Wiem czego chcę, wiem jaką muzykę chcę robić, jestem dużo bardziej świadoma - opowiada Natalia. Przyznaje jednak, że los się do niej uśmiechnął. - Moje marzenia spełniają się każdego dnia. To naprawdę niesamowite uczucie. Jestem na scenie, śpiewam, nagrywam swoje utwory. Są ludzie, którzy chcą słuchać mojej muzyki. Los bardzo się do mnie uśmiecha. I mam nadzieję, że będzie się uśmiechał jeszcze przez wiele lat - podkreśla wokalistka.

Jednego jest pewna. Muzyka zawsze będzie jedną z najważniejszych rzeczy w życiu, ale na pierwszym miejscu stawia najbliższych. - Kocham muzykę i swoją pracę, ale to rodzina i przyjaciele zawsze będą stanowić priorytet w moim życiu. Dają mi ogromną siłę i wsparcie.

Nowe możliwości.

Kilka miesięcy temu zaczęło być o niej głośno kiedy okazało się, że będzie jedną z uczestniczek programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Wcielała się m.in. w Lady Gagę, Taylor Swift czy Monike Bordkę. Jednak zarówno jury jak i ekspertów z branży muzycznej zachwyciła brawurowym wykonaniem „I have nothing”.

- Każde z wcieleń było trudne i wymagało ogromnego skupienia. Ale nie było takiej postaci, która budziłaby we mnie negatywne emocje. Wszystkie będę wspominać z sentymentem - wspomina Natalia. Przekonując, że sam program był fantastyczną przygodą. - Odkryłam w swoim ciele i głosie zupełnie nowe, nieznane mi wcześniej przestrzenie. Przekroczyłam granice, które wcześniej wydawały się być odległe. Poza tym naprawdę świetnie się bawiłam - przyznaje. I dodaje. - Poznałam niesamowicie inspirujących ludzi, nawiązałam cudowne przyjaźnie. A do tego wszystkiego pomogłam choremu koledze, który potrzebował wsparcia finansowego. Fakt, że pieniądze, które wygrywamy, przekazujemy na szczytne cele, powoduje, że ten program jest naprawdę wyjątkowy i wyróżnia się na tle innych - uważa.

Teraz skupia się na realizacji własnych planów. - Nagrywam nowe utwory, które już wkrótce ujrzą światło dzienne. Mam nadzieję, że szczęście mnie nie opuści i za kilka lat wciąż będę mogła stać na scenie i śpiewać dla ludzi, bo naprawdę kocham to robić - podkreśla.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo