Ulica Konarzewska w Krotoszynie jest w fatalnym stanie, dlatego przydałoby się utwardzenie jej tłuczniem. – Sytuacja cały czas się powtarza, są takie dziury że za chwilę nie będzie można dojechać do posesji – uważa radny Mirosław Gańko. Tymczasem włodarz miasta przekonuje, że z Konarzewską nie jest aż tak źle. – Chociaż w miarę możliwości będziemy ją robić i naprawiać. Problemem są jednak kierowcy. Dociskają pedał gazu i raz dwa wszystko jest rozjeźdżone – wskazywał Julian Jokś, burmistrz Krotoszyna. (far)
Nie można dojechać do posesji, ale tak źle nie jest
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE