reklama

„Niedługo rolnik będzie musiał zatrudnić księgową”

Opublikowano:
Autor:

„Niedługo rolnik będzie musiał zatrudnić księgową” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Ponad 200 rolników z gminy Rozdrażew wzięło udział w spotkaniu zorganizowanym przez biuro powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Sala Spółdzielni Kółek Rolniczych z trudem pomieściła zebranych. Rozmawiano o płatnościach obszarowych, rolno-środowiskowych oraz o wymogach wzajemnej zgodności. Najistotniejszym elementem było jednak wystąpienie kontrolerów ARiMR-u, którzy najczęściej spotykają się z rolnikami i ich problemami twarzą w twarz. Jest Ośrodek Doradztwa Rolniczego, są prywatne podmioty świadczące usługi dla rolnictwa, ale rolnicy cały czas są niedoinformowani, a to informacja jest cenniejsza niż złoto. Zwłaszcza, że prawo i jego interpretacja w zakresie rolnictwa często się zmienia – tłumaczył zasadność organizowania spotkań dla rolników Marcin Jamry, kierownik biura powiatowego ARiMR w Krotoszynie. Podczas zebrania nie zabrakło kontrolerów z poznańskiego oddziału Agencji, którzy na co dzień odwiedzają gospodarstwa i to oni wiedzą najlepiej z czym rolnicy mają problemy podczas ich wizyt. – Nam nie zależy na nakładaniu sankcji. Chcemy wyjeżdżać z państwa gospodarstw z czystym protokołem – zapewniał Fryderyk Wróbel, inspektor w biurze kontroli ARiMR w Poznaniu. I dodał. – Dla nas podstawową kwestią jest karta pola. Rolnicy powinni tam wpisywać wszelkie zabiegi agrotechniczne, jakich dokonują na swoich gruntach. To ledwie jedna z wielu kwestii czysto administracyjnych, jakie kontrolowane są przez ARiMR. Kolejną jest udokumentowanie sprzedaży kiszonki. – Większość z państwa zużywa cały materiał we własnym zakresie, ale niektórzy część sprzedają np. sąsiadowi. My chcemy tylko wiedzieć ile, komu i kiedy sprzedaliście. Nic więcej nas nie interesuje, bo my nie jesteśmy Urzędem Skarbowym, choć część rolników nas tak traktuje – powiedział inspektor Fryderyk Wróbel. Według inspektorów to właśnie kwestie formalne i dokumentacja są piętą achillesową rolników. To co z kolei denerwuje gospodarzy to właśnie zalew papierkowej roboty. – Niedługo rolnicy będą musieli księgowość prowadzić i zatrudniać radców prawnych. Absurdalne – grzmiał z mównicy Robert Czajka, prezes Grupy Producentów Rolnych „Krot – Plon” za co sala nagrodziła go oklaskami. (tom)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE