Czy oddanie zmodernizowanego stawu w Długołęce pod opiekę Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu w Lesznie było błędem? Czy koło mogło pobierać opłaty na zarybienie zbiornika wybudowanego przy wsparciu środków z UE? Sprawę wyjaśnić mają urząd marszałkowski i kobylińscy radni. – Staw miał służyć rekreacji ogółu, a nie wędkarstwu – przypomina Irena Skrzypczak, mieszkanka Kobylina. O szczegółach przeczytasz w najnowszym numerze „Gazety Krotoszyńskiej”.(es)
Nieprawidłowości w Długołęce? Będzie kontrola
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE