W piątek (2 lutego) około godziny 23.20 funkcjonariusze z wydziału kryminalnego pleszewskiej komendy na ul. Magazynowej w Pleszewie zauważyli samochód marki Skoda. Postanowili wylegitymować osoby znajdujące się w środku auta.
- W momencie, gdy policjant zbliżał się do pojazdu, kierowca gwałtownie ruszył i odjechał w kierunku DK nr 12 - informowała Monika Kołaska z KPP Pleszew.
Rozpoczął się więc pościg za skodą. Na drodze rozegrały się porażające sceny.
- Kierowca przekraczał dozwoloną prędkość, nie stosował się do znaków drogowych m.in do znaku stop. Omijał wysepki z lewej strony i wyprzedzał w miejscach niedozwolonych. Kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, podawane przez policjantów - relacjonowała rzeczniczka pleszewskiej policji.
Pościg prowadzony był drogą krajową numer 12, ulicami miasta i gminy Pleszew. Następnie przeniósł się na teren gminy Dobrzyca. Tam się zakończył.
- Kierowca nie został zatrzymany. Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania kierowcy - informowała Monika Kołaska.
Następnego dnia uciekinier sam zgłosił się do funkcjonariuszy. Na komendę przyszła z nim... jego matka. Kierującym okazał się 14-latek.
- Skodą kierował 14-letni mieszkaniec gminy Pleszew. 3 lutego przed godziną 15.00 do pleszewskiej komendy stawiła się z nim jego matka. Chłopak został przesłuchany w obecności matki. Przyznał się do kierowania autem. Sprawa trafi do sądu dla nieletnich - informuje Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.