Powiatowo – gminne uroczystości z okazji 11 listopada – czyli Święta Niepodległości - zostały odwołane w Krotoszynie. Informowaliśmy już o tym na naszym portalu. Odsłonięto tylko tablicę upamiętniającą pobyt 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej w Krotoszynie w setną rocznicę jego przybycia.
Niestety - odwołano też Bieg Niepodległości, a przyznać trzeba, że ta forma świętowania 11 listopada – cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – co można przypomnieć sobie oglądając galerię zdjęć choćby z 2018 roku. To wtedy - podczas obchodów święta listopadowego - biegacze – i młodsi, i starsi – pokonali symboliczne 1918 metrów ulicami Krotoszyna.
Rok później w 2019 – grupa ok. 700 osób – ubrana w białe, bądź czerwone koszulki utworzyła przed krotoszyńskim ra¬tuszem, „żywą” biało-czerwoną flagę. Chwilę później, pełni dumy, w poczuciu godności, wszyscy odśpiewali wspólnie Mazurka Dąbrowskiego. W kolejnych latach 2020 i w roku obecnym - 2021 – nie zorganizowano obchodów na 11 listopada. Powód? Pandemia koronawirusa.
- W związku z epidemią koronawirusa powiatowo-gminne obchody Święta Niepodległości zostały odwołane - poinformowały oba samorządy i Krotoszyna, i powiatu.
Włodarz Krotoszyna Franciszek Marszałek zaapelował jednocześnie do mieszkańców, by uczcili Święto Niepodległości – wywieszając flagę.
Obchody Święta Niepodległości. To się wam nie spodobało
I rzeczywiście obchody Święta Niepodległości były – dyplomatycznie rzecz ujmując – skromne. Odsłonięto tylko tablicę na ścianie budynku starostwa powiatowego upamiętniającą pobyt 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej w Krotoszynie. I złożono kwiaty pod Pomnikiem Wolności.Brak uroczystości upamiętniających odzyskanie przez nas wolności i ponowne pojawienie się Polski na mapie świata – oceniliście surowo.
- Trzeba było wyjechać, żeby świętować. I to jest przykre, że nie było nam dane robić tego we własnym mieście – napisał na naszym profilu „Gazety Krotoszyńskiej” pan Rafał.
Nie był odosobniony w ocenie obchodów Święta Niepodległości w Krotoszynie w 2021 roku. Powód odwołania uroczystości – czyli pandemia koronawirusa – też was nie przekonał.
- Prymat myśli nad materią albo przerost formy nad treścią. Życie w mieście toczy się w miarę normalnie, ludzie chodzą po sklepach, galerii, knajpach, kinie, imprezach sportowych, a problemem były choćby skromne uroczystości z okazji Święta Niepodległości - komentował pan Sebastian.
A pani Magdalena podsumowała krótko.
- Chyba sala kinowa jest większym zagrożeniem zarażenia się - niż place otwarte, ale może się nie znam.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Brakowało Wam ochodów w Krotoszynie?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.