Za 705 tys. zł sprzedano teren dworca PKS w Krotoszynie. Już po raz drugi ziemia i nieruchomości mają trafić w ręce Dariusza Rozuma. Burmistrz, który domagał się prawa pierwokupu, blokując tym samym wyniki poprzedniego przetargu, nawet nie pojawił się na licytacji. Ostrowskie przedsiębiorstwo musiało ogłosić drugi przetarg na sprzedaż działki wraz z nieruchomościami znajdującymi się na terenie dworca PKS przy ul. Fabrycznej w Krotoszynie. Za pierwszym podejściem tuż po ogłoszeniu wyników przetargu, kiedy majątek w wyniku licytacji nabył krotoszyński przedsiębiorca Dariusz Rozum, prawo pierwokupu działki zgłosiła bowiem gmina Krotoszyna, wpisując je do księgi wieczystej. Nie zgodził się z tym zarząd PKS Ostrów Wlkp., który złożył skargę na orzeczenie referendarza sądowego, ale sąd w Krotoszynie utrzymał wpis w mocy, co w praktyce oznaczało, że gmina ma prawo pierwokupu. Podobny wyrok ogłosił sąd okręgowy. Dlatego poprzedni przetarg został unieważniony. Ogłoszono więc kolejny.
Magda Pawlik