Powiat krotoszyński. Pojawiły się sowy. Niezwykły widok! [ZDJĘCIA]

Informację o sowach, które zamieszkały w jednej z wsi w gminie Koźmin Wlkp. (konkretnej nazwy miejscowości nie podajemy, z obawy, że sowy byłyby nękane przez turystów) otrzymaliśmy od mieszkanki. 

Jest to dla nas ogromnym zaskoczeniem, że pomiędzy domami na jednym ze świerków zamieszkała sowa, w sumie dwie sowy - wskazuje mieszkanka wioski w gminie Koźmin Wlkp. 

I przesyła zdjęcia tych niezwykłych ptaków, które zamieściliśmy w galerii. 

Kolejny świerk - tym razem w Durzynie (gm. Krotoszyn) upatrzyły sobie inne sowy. I zadomowiły się na nim, mimo bliskiego towarzystwa ludzi. 

We wsi Durzyn na jednej z posesji również  zamieszkują sowy. Zauważył je mój  tata w miesiącu lutym. Nadal przesiadują wśród świerkow w ogrodzie. Są cztery sztuki. Sowy chętnie się eksponują. Nie przeszkadza  im kosiarka czy głośne odgłosy dzieci bawiących się w ogrodzie. Dzieci nawet nadały im imiona Lucek i Lusia z rodziną - informuje nas pani Karina Marszałek. 

I także podsyła zdjęcia pięknych sów. 

Sowy w Polsce

Najmniejszym przedstawicielem tych ptaków w naszym kraju jest sóweczka, a największym puchacz. Najpospolitszym z nich jest puszczyk, kolejna pod względem liczebności uszatka wzbudza wielkie zainteresowanie zimą, gdy łączy się w grupy obsiadając na noc drzewa, nawet w centrach dużych miast. Bywa, że na jednym drzewie potrafi się zebrać gromada kilkudziesięciu osobników - wskazuje Przemysław Świerblewski z Nadleśnictwa Krotoszyn. 

Sowy w powiecie krotoszyńskim

Sowy trudno zobaczyć, ponieważ ich aktywność przypada głównie na godziny nocne. Jednak posiadając odrobinę wiedzy możemy spotkać się z wymarzonym gatunkiem. Nie będzie to raczej spotkanie „oko w oko”, ale „ucho w ucho” jest już bardzo prawdopodobne. Głos jest w życiu tych ptaków bardzo ważny. Za jego pomocą sowy wyrażają praktycznie wszystkie emocje, manifestują swoje zachowanie czy potrzeby. Ten fakt można wykorzystać, by „porozmawiać” z puszczykiem czy płomykówką. W skrócie wygląda to tak, że gdy aktywność sów jest niska, pobudzamy je prowokując do odezwania poprzez naśladowanie godowej melodii samca.