Nietypowe sceny rozgrywały się na północnej obwodnicy Rawicza. Na początek doszło do kolizji dwóch aut osobowych, w której uczestniczył 46-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego.
Kolizja na północnej obwodnicy Rawicza
Jak ustalili policjanci, 46-latek z powiatu krotoszyńskiego, kierujący renault, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył fiata punto, którym jechał 77-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego z pasażerką. Pojazdy zmierzały w stronę czerwonego mostu nad S5. Blokowały przejazd jednym pasem. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń. 46-latek został ukarany mandatem.Po chwili na tej samej drodze doszło do kolejnego zderzenia.
Ucieczka z miejsca kolizji, pościg i obywatelskie zatrzymanie pod Rawiczem
- Kierujący oplem vivaro nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu - volkswagena transportera, w wyniku czego uderzył w jego tył - opisuje ustalenia mł. asp. Arkadiusz Wróblewski z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Po zdarzeniu doszło do zaskakujących scen. Z opla vivaro z torbami uciekły dwie osoby - mężczyzna i kobieta. Ruszyli przez drogę techniczną, a następnie pola w stronę drogi wojewódzkiej 309. Tam zatrzymały ich osoby postronne - jadące motocyklem i autem.
- Słyszeliśmy, że mężczyzna postraszył tamte osoby nożem (na miejscu kolizji - przyp. red.). Uciekali, więc pojechaliśmy za nimi. Niepotrzebnie uciekali, teraz będą mieli jeszcze gorzej - usłyszeliśmy od osób, które ujęły parę.
Na miejsce udali się policjanci rawickiej drogówki i z posterunku w Miejskiej Górce. Zakuli w kajdanki mężczyznę i kobietę - 32-latków z powiatu wrocławskiego. Trwa jeszcze ustalanie, kto kierował oplem. Wstępnie wskazywano mężczyznę. Jak się jednak później okazało, oboje byli nietrzeźwi. 32-latek miał w organizmie trzy promile alkoholu, a kobieta - ponad 1,6 promila.
- Zwolniliśmy, widząc wypadek przed nami, a ten busem całym pędem uderzył nas w bok. On nic nie hamował, uderzył w nas. Straciliśmy, m.in. kupione żyrandole - skomentował jeden z mężczyzn jadących volkswagenem.
Interwencja straży pożarnej
Na miejsce udali się także strażacy.
- Czas interwencji wyniósł ponad cztery godziny - mówi mł. asp. Rafał Spychalski z Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że doszło do kolizji czterech samochodów osobowych. Pojazdy blokowały drogę. Jechało nimi osiem osób. Nie odniosły obrażeń. Na miejscu pracowały dwa zastępy z JRG Rawicz i OSP Izbice. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów i pomocy policji w kierowaniu ruchem. Po zakończeniu działań, pojazdy zostały załadowane na autolawety. Usunięto także resztki pokolizyjne - dopowiada.
Zatrzymani w rawickiej komendzie
32-latkowie byli już notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. Noc spędzili w rawickiej komendzie, w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
- Jak ustalono, pojazd, którym się poruszali - opel vivaro - był autem utraconym w wyniku przestępstwa przywłaszczenia i poszukiwanym przez Komendę Miejską Policji w Kaliszu - dodaje mł. asp. Arkadiusz Wróblewski. - Mieszkańców powiatu wrocławskiego zatrzymano i doprowadzono do KPP Rawicz. Poddano ich badaniom retrospektywnym na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 32-latkowie nie posiadali uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pojazd zabezpieczono procesowo na terenie KPP Rawicz - podsumował.
Policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Na razie nie ma informacji, kto kierował autem i w jakich okolicznościach samochód znalazł się w posiadaniu 32-latków. Do tematu wrócimy.
Czytaj także: Kolizja pod Miejską Górką
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.