Kierowcy planujący we wtorek (17 lutego) podróż krajową "15" z Jarocina w kierunku Krotoszyna lub odwrotnie, muszą uzbroić się w cierpliwość. Na Rynku w Koźminie Wlkp. rolnicy przeprowadzą akcję protestacyjną.Chłopską siłę będzie można poczuć we wtorkowy poranek w Koźminie Wlkp. Tego dnia od godz. 10.00 rolnicy zablokują miejscowy rynek. Będą jeździć ciągnikami w kółko. Blokada ma potrwać około trzech-czterech godzin. - Jest to akcja protestacyjna, a raczej zgromadzenie publiczne rolników. Chcemy pokazać, że Wielkopolska, a zwłaszcza powiat krotoszyński, też solidaryzuje się z rolnikami mimo tego, że nasi hodowcy i producenci nie pojechali blokować Warszawy ? mówi Sławomir Szyszka z Porozumienia Związków i Organizacji Rolniczych Powiatu Krotoszyńskiego. - Chcemy zwrócić uwagę na nasze problemy. Nie zamierzamy natarczywie blokować ruchu, bo nie jest to komfortowa sytuacja zarówno dla rolników, jak i społeczeństwa ? dopowiada. Rolnicy z powiatu krotoszyńskiego wystosowali do ministerstwa rolnictwa szereg postulatów z żądaniami, a apel poparła także rada powiatu. Jak na razie efektów nie widać. Dlatego PZiORPK nie wyklucza w przyszłości kolejnych protestów na krajówce w Krotoszynie czy na drogach powiatu, np. w Zdunach. Ale jak na razie akcja rolników odbędzie się tylko w Koźminie Wlkp. Fotorelacja oraz wideo z rolniczego protestu w Koźminie Wlkp. wkrótce na stronie krotoszynska.pl.
Kierowcy planujący we wtorek (17 lutego) podróż krajową "15" z Jarocina w kierunku Krotoszyna lub odwrotnie, muszą uzbroić się w cierpliwość. Na Rynku w Koźminie Wlkp. rolnicy przeprowadzą akcję protestacyjną.Chłopską siłę będzie można poczuć we wtorkowy poranek w Koźminie Wlkp. Tego dnia od godz. 10.00 rolnicy zablokują miejscowy rynek. Będą jeździć ciągnikami w kółko. Blokada ma potrwać około trzech-czterech godzin. - Jest to akcja protestacyjna, a raczej zgromadzenie publiczne rolników. Chcemy pokazać, że Wielkopolska, a zwłaszcza powiat krotoszyński, też solidaryzuje się z rolnikami mimo tego, że nasi hodowcy i producenci nie pojechali blokować Warszawy – mówi Sławomir Szyszka z Porozumienia Związków i Organizacji Rolniczych Powiatu Krotoszyńskiego. - Chcemy zwrócić uwagę na nasze problemy. Nie zamierzamy natarczywie blokować ruchu, bo nie jest to komfortowa sytuacja zarówno dla rolników, jak i społeczeństwa – dopowiada. Rolnicy z powiatu krotoszyńskiego wystosowali do ministerstwa rolnictwa szereg postulatów z żądaniami, a apel poparła także rada powiatu. Jak na razie efektów nie widać. Dlatego PZiORPK nie wyklucza w przyszłości kolejnych protestów na krajówce w Krotoszynie czy na drogach powiatu, np. w Zdunach. Ale jak na razie akcja rolników odbędzie się tylko w Koźminie Wlkp. Fotorelacja oraz wideo z rolniczego protestu w Koźminie Wlkp. wkrótce na stronie krotoszynska.pl.