Rozdrażew: Ugrupowanie wójta wzięło wszystko

Artur Jakubek kolejną kadencję będzie szefował rozdrażewskiej radzie. Jego zastępcą pozostanie Mirosław Jarocki. Obaj reprezentują zwycięski komitet wójta „Wspólna Gmina”. Na piętnaście mandatów zgarnął on aż dziesięć. A, że zwycięzcy borą wszystko, no to wzięli.Radny senior Eugeniusz Durak z Dzielic otworzył pierwszą sesję nowej rady. I to tyle jeśli chodzi o tradycję i dobry obyczaj. Reszta to już twarda polityka i podział stołków, co przypadło zwycięzcom. Mało tego, zwyciężyli tak skutecznie, że mogą rządzić niepodzielnie. No i też, jak można było się domyślać, funkcjami się nie podzielili, a raczej podzielili je między siebie. Komitet wójta zgarnął wszystko. Większością przewodniczącym rady został po raz kolejny Artur Jakubek z Grębowa, który nie miał kontrkandydata. Jego zastępcą pozostanie, podobnie jak w minionych czterech latach, Mirosław Jarocki z Rozdrażewka. Małą rewolucję przeszła komisja budżetowa, bo aż czterech jej członków z poprzedniej kadencji nie ma już w radzie. I co prawda skład się zmienił, ale na jej czele znowu stanął Zenon Włodarczyk z Rozdrażewa. I prawdopodobnie jak w poprzedniej kadencji komisją spraw społecznych pokieruje Jolanta Adamiak z Rozdrażewa. Na ręce władzy pracując w komisji rewizyjnej patrzeć będzie z Wiesław Jankowski z Dąbrowy, Dariusz Kolenda z Wolenic i Henryk Włodarczyk z Rozdrażewa. Szefem pewnie będzie ten pierwszy, ale on też reprezentuje zwycięską formację wójta Mariusza Dymarskiego. Opozycję stanowić będzie najprawdopodobniej dwóch panów o nazwisku Kolenda. Dariusz - zaprawiony w bojach z wójtem radny z ramienia PSL, oraz Mateusz też kompan z „zielonej” partii, który w Nowej Wsi pokonał byłego rajcę Roberta Juskowiaka. Do rady z poprzedniego składu, prócz tego ostatniego, nie dostali się także - Zdzisław Filipiak, Grzegorz Lis i Piotr Goliński. Odeszli też dwaj najmłodsi radni. Michał Ryba wybrał – bezskutecznie - kandydowanie do rady powiatu, a Arkadiusz Pabich w ogóle nie startował. (tom)