Ponad 60 tys. zł pochłonęła organizacja tegorocznych Dni Sulmierzyc. Połowę dało miasto, reszta to wpływy od sponsorów, z opłat za stoiska gastronomiczne i środki ze sprzedaży losów. – Za 30 tys. zł, jakie dostałem z miasta, mogę jedynie zamówić scenę, zapłacić ZAIKS, wynająć toalety oraz ochronę i musielibyśmy patrzeć na pustą scenę, bo na artystów już kasy nie ma – narzekał Mariusz Kaźmierczak, dyrektor Sulmierzyckiego Domu Kultury oraz główny organizator imprezy. Pomocne okazują się środki od sponsorów, w tym roku było to 15 tys. zł. Te jednak wpływają nieregularnie, co nie pozwala zaplanować wydatków. – Czasami jest to nawet tydzień przed imprezą i robi się delikatna nerwówka. Nawet jak poprosimy o jakąś wpłatę, to do końca nie wiemy, czy firma wpłaci pięćset, czy tysiąc złotych – wyjaśniał szef SDK. Radni do kwestii finansowych się nie odnieśli. Byli zaś ciekawi, gdzie w przyszłym roku odbędzie się impreza? – Bo szkoda murawy boiska – wskazywał radny Daniel Kulawski. Wiele wskazuje jednak na to, że dni miasta znowu będą miały miejsce na stadionie. – Wykonaliśmy tam pewne inwestycje związane z przyłączem energetycznym. Poza tym jest to bezpieczne miejsce dla dzieci. Dlatego będę optował za tym miejscem – uprzedził Mariusz Kaźmierczak. (alf)
Rozliczyli święto Sulmierzyc
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE