reklama

Sroki: Umorzyli śledztwo ws. śmiertelnego wypadku

Opublikowano:
Autor:

Sroki: Umorzyli śledztwo ws. śmiertelnego wypadku - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w Srokach (gmina Kobylin), w wyniku którego śmierć poniósł 21-letni mieszkaniec Lutogniewa zostało umorzone. – Ze względu na brak znamion czynu zabronionego, bowiem sprawca wypadku był jednocześnie jego ofiarą. Nie było innych osób pokrzywdzonych – wyjaśnia Maria Kołodziejczyk z Prokuratury Rejonowej w Krotoszynie. Śledczy nie badali także kwestii związanej z niewezwaniem na miejsce wypadku służb ratunkowych. Poszkodowanego z miejsca zdarzenia odebrał jeden z członków rodziny. Dopiero po kilku godzinach, kiedy stan 21-latka pogarszał się, trafił on do szpitala. - Każda osoba ma prawo decydować czy chce wezwać na miejsce wypadku policję bądź pogotowie, a taką decyzję o niewzywaniu służb, podjął sam sprawca wypadku – tłumaczy Maria Kołodziejczyk.

Samo zdarzenie miało miejsce w połowie października ub. r. Wówczas to kierujący dostawczakiem marki Volkswagen LT, 21-letni mieszkaniec Lutogniewa, przejeżdżając przez Sroki, z nieustalonych przyczyny zjechał na przeciwległy pas jezdni. Najpierw uderzył w płot, a następnie w murowaną kapliczkę. - Przeleciał przez krawężnik, uderzył w ogrodzenie gródków działkowych, a potem w figurkę. To jest na zakręcie, więc może nie wyrobił. Musiał uderzyć dość mocno, bo było słychać spory huk - mówi mieszkaniec Srok. (alf)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE