Strzeżone osiedle w Krotoszynie

Na osiedlu Sikorskiego w Krotoszynie postawiono szlabany. Wjazd na teren mają tylko osoby uprawnione. Część mieszkańców chwali pomysł wskazując, że dzięki temu na osiedlu jest bezpieczniej. – Mamy też gdzie zaparkować, a tak to każdy mógł sobie postawić tu samochód nawet na cały dzień. Teraz mamy spokój. A otwieranie szlabanu nie jest wogóle skomplikowane – mówią. Są jednak i tacy, którzy poddają w wątpliwość sens zamontowania tego typu zabezpieczeń. – Jak złodziej będzie chciał to i tak tu wejdzie. Zaś otwieranie i zamykanie szlabanu, to tylko niepotrzebne zajmowanie czasu. Poza tym, jak wydarzy się jakieś nieszczęście, to jak się tu dostaną służby ratunkowe? – zastanawia się jeden z mieszkańców. Decyzja o zamontowaniu szlabanów przy wjeździe na Sikorskiego została podjęta podczas walnego zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowej. Docelowo podobne urządzenia mają się pojawić również na innych osiedlach. – Celem tego typu działań było uniemożliwienie przejazdu przez teren nieruchomości osobom nieuprawnionym, zapewnienie bezpieczeństwa i miejsc parkingowych mieszkańcom oraz utrudnienie kradzieży – twierdzi Wiesław Świca, prezes Krotoszyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tłumaczy, że przez teren spółdzielni przejeżdżają autami różne osoby, czasami z dużą prędkością. Teraz, jak zapewnia, tego typu problemów nie będzie.(alf) Szerzej przeczytasz w „Gazecie Krotoszyńskiej”