Mieszkańcy posesji przy Klonowicza w Sulmierzycach mają powody do zmartwienia. Nie dość, że nadal będą musieli znosić ciężarówki przejeżdżające pod ich oknami, to jeszcze remont drogi przesunięto na przyszły rok. Szansa na przebudowę newralgicznego - 600 m odcinka drogi od ul. Poznańskiej do Krótkiej - była. Roboty miały ruszyć jeszcze w tym roku. I to na 200 metrowym odcinku. Pozostała część w przyszłym roku. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich znalazł w swoim budżecie 2,5 mln zł na inwestycję. Dogadał się także z konserwatorem zabytków w Kaliszu, co do szczegółów technicznych wykonania prac i rozpisał przetarg. Niestety, żaden z przedsiębiorców się nie zgłosił. – Powodem mógł być krótki termin realizacji zadania (koniec listopada 2014r. – przyp. red.) oraz kwestie technicznego - wyjaśnia Kinga Hedrych z Wydziału Planowania Techniczno-Ekonomicznego Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.
Drugiego przetargu nie będzie, bo procedury są czasochłonne. – A zadanie jest inwestycją jednoroczną i nie ma czasu na rozpisanie drugiego przetargu – mówi przedstawiciel zarządu dróg wojewódzkich. I deklaruje ujęcie inwestycji w przyszłorocznym budżecie. – Wówczas przetarg zostanie ogłoszony zdecydowanie wcześniej, tak by mieć ewentualnie czas na rozpisanie drugiego, gdyby nikt się nie zgłosił – tłumaczy Kinga Hedrych. Jak już dojdzie do realizacji Klonowicza prace nadzorował będzie archeolog. – Będzie to czynił z ramienia inwestora – wyjaśnia Beata Matusiak, kierownik kaliskiego oddziału Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu. Ponadto znajdująca się obecnie w ciągu drogi kostka brukowa ma być wykorzystana m.in. przy budowie chodników oraz zjazdów do posesji. – Granitowe mają być także krawężniki. Nawierzchnia asfaltowa jezdni ma być z lekką posypką imitującą ceglany element – wskazuje konserwator zabytków.
(alf)
