Są pieniądze na modernizację Klonowicza w Sulmierzycach. Zarządca drogi porozumiał się też z konserwatorem zabytków, co do szczegółów technicznych prac. Brakuje tylko firmy, która zajęłaby się robotami. Tym samym przebudowa ulicy, o którą od lat zabiegają mieszkańcy, stoi pod znakiem zapytania. Natężenie ruchu aut ciężarowych na Klonowicza w Sulmierzycach prowadzi do dewastacji i pęknięć okolicznych domów. Mieszkańcy od lat walczą o przebudowę drogi, która jak mówią powstała siedemdziesiąt lat temu.Podczas spotkania z zarządcą drogi wojewódzkiej oraz władzami miasta grozili nawet blokadą drogi. – Jeżeli do stycznia droga nie zostanie zrobiona, przystępujemy do protestu i blokady. Może wtedy się ktoś obudzi – zapowiadali właściciele posesji.
Brak rąk do pracy Modernizacja Klonowicza miała ruszyć jeszcze w tym roku. W pierwszej kolejności planowano wyremontować dwustumetrowy odcinek drogi. Rozpisano nawet przetarg na rozpoczęcie prac. Barierą nie do przejścia okazali się przedsiębiorcy. – Minął termin składania ofert w ramach przetargu i nikt się nie zgłosił – wyjaśnia Ryszard Wasiela, dyrektor rejonu dróg wojewódzkich w Ostrowie Wlkp. Zapowiada jednak, że w ciągu najbliższych kilku dni, zostanie ogłoszony kolejny. To jednak automatycznie wydłuży cały proces rozpoczęcia prac modernizacyjnych. Kiedy w takim razie można spodziewać się konkretnych rozstrzygnięć? – Do końca września powinniśmy wiedzieć czy pójdzie robota, czy nie. Natomiast samo wykonanie prac przeciągnie się co najmniej do końca listopada – uprzedza Ryszard Wasiela.
Asfalt z ceglaną posypką Zgodę na przebudowę Klonowicza, na odcinku od Poznańskiej do Krótkiej, wyraził konserwator zabytków. Według ustaleń z właścicielem drogi znajdująca się obecnie tam kostka brukowa ma zostać wykorzystana m.in. przy budowie chodników oraz zjazdów do posesji. – Granitowe mają być także krawężniki. Nawierzchnia asfaltowa jezdni ma być z lekką posypką imitującą ceglany element – wyjaśnia Beata Matusiak, kierownik kaliskiego oddziału Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu. Jednocześnie zapowiada, że będzie prowadzony nadzór archeologiczny prac ziemnych. – Będzie to czynił archeolog z ramienia inwestora.
Objazd ulicami miasta? Z kolei sulmierzyckich rajców interesował kierunek ewentualnego objazdu ruchu kołowego, który zostałby wprowadzony po rozpoczęciu prac remontowych. Zdaniem przedstawiciela dróg wojewódzkich to decyzja, którą podejmie wykonawca wyłoniony z przetargu. Nie ukrywa jednak, że wielce prawdopodobne jest, iż ruch kołowy będzie się odbywał ulicami miasta. – Jest droga brukowa po prawej stronie Klonowicza albo po lewej droga gruntowa koło przychodni, która prowadzi do Wrocławskiej – wskazuje Ryszard Wasiela. Jednym z wariantów może być także kompletne ominięcie miasta lub puszczenie aut jednym pasem drogi. - Objazd można już zrobić od Odolanowa i wjazd będzie na Poznańską. W ten sposób ominięty zostanie most w Chwaliszewie, gdzie jest ograniczenie tonażu – wyjaśnia przedstawiciel zarządcy dróg wojewódzkich.
Adrian Femiak
