reklama

Sulmierzyce. Uczniowie winni znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy. Zapadł Wyrok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Jakub Szymczuk/KPRP

Sulmierzyce. Uczniowie winni znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy. Zapadł Wyrok - Zdjęcie główne

Zapadł wyrok w sprawie znieważenia prezydenta podczas zabawy uczniów w Sulmierzycach | foto Jakub Szymczuk/KPRP

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMakary M. Wojciech R. i Mikołaj S. - trzech uczniów, którzy w czerwcu ubiegłego roku bawiło się na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego w Sulmierzycach – zostało skazanych za znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy. Wyrok zapadł w sądzie okręgowym w Kaliszu.
reklama

Do znieważenia Prezydenta RP miało dojść w czerwcu 2020 roku w Sulmierzycach. Wówczas to 50 uczniów z różnych szkół ponadpodstawowych spotkało się na imprezie z okazji rozpoczęcia wakacji. Na imprezie był alkohol. W pewnym momencie Makary M., Wojciech R. i Mikołaj S. mieli przynieść na imprezę baner wyborczy z wizerunkiem prezydenta Andrzeja Dudy, który zdjęli z pobliskiego płotu.

Jak opisywano podczas rozprawy toczącej się w sądzie okręgowym w Kaliszu – oskarżeni pod adresem prezydenta zaczęli wykrzykiwać wulgaryzmy: „je*** Dudę”. Wojciech R. miał przeciąć plakat nożyczkami, ktoś inny chciał spalić baner. Całe zajście zostało uwiecznione na filmie.

reklama

Radna PiS powiadomiła policję

Policja o całym zajściu została poinformowana przez radną Prawa i Sprawiedliwości z powiatu krotoszyńskiego. Jej syn również bawił się na tej imprezie w Sulmierzycach i to właśnie on opowiedział mamie o obraźliwych słowach pod adresem Andrzeja Dudy i o zniszczeniu baneru. 

Mama wypytywała mnie o to, bo dowiedziała się od kogoś o zdarzeniu – wyjaśnił w sądzie syn radnej.

Zdaniem niektórych świadków, syn radnej nie protestował przeciwko zachowaniu oskarżonych.

Nie chciałem reagować, bo był alkohol i bałem się, że może dojść do kłótni. Bałem się, bo wiedziałem, że z tego może być afera – zeznał w sądzie syn radnej.

reklama

Radna z powiatu krotoszyńskiego o całej sprawie powiadomiła swoich kolegów z klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz złożyła zawiadomienie na policję. Jak przyznała w sądzie – klub rozliczał się z dystrybucji banerów, a jeden z nich zniknął. 

Sulmierzyce. Uczniowie oskarżeni o znieważenie prezydenta

Oskarżeni o znieważenie Prezydenta RP uczniowie nie przyznali się do znieważenia Prezydenta RP, ale przeprosili za swoje zachowanie. 

Nie powinienem się w taki sposób wyrażać o panu prezydencie, choć mam swoje poglądy polityczne i nie jestem za panem prezydentem. Ale to zachowanie było strasznie nierozważne z mojej strony – mówił w sądzie Mikołaj S. 

reklama

Makary M. przyznał, że wstydzi się swojego zachowania. 

Moim celem nie było urażenie głowy państwa. To co się zdarzyło, to nie była polityczna manifestacja, byliśmy w swoim gronie i tylko bawiliśmy się. Bardzo żałuję, to jest nauczka dla mnie i przepraszam za to – mówił podczas rozprawy.

Wojciech R., który przeciął baner wyborczy podkreślał, że ten gest nic nie znaczył, był tylko impulsem i gdyby był trzeźwy, to na pewno by tego nie zrobił. 

Adwokat oskarżonych uczniów w rozmowie z PAP podkreślał, że działanie uczniów było tylko naiwną zabawą, a nie chęcią obrażenia prezydenta. 

Tutaj nie ma odpowiedniej formy zamiaru, która jest niezbędna do przypisania zamiaru sprawstwa, czyli chęci obrażenia prezydenta – oświadczył adwokat Tomasz Kowalski. 

Prokurator Marta Talarczyk-Biela oskarżyła Makarego M., Wojciecha R. i Mikołaja S. - uczniów, którzy bawili się na imprezie w Sulmierzycach – że „działając wspólnie i w porozumieniu w miejscu publicznym, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego, znieważyli Prezydenta RP Andrzeja Dudę w ten sposób, że wykrzykiwali słowa wulgarne i uznane powszechnie za obelżywe". 

Sulmierzyce. Wyrok w sprawie znieważenia prezydenta

W mowie końcowej prokurator  Marta Talarczyk-Biela wnioskowała o ukaranie uczniów 6 miesiącami prac społecznych i koniecznością zapłacenia po 500 zł na rzecz pokrzywdzonego prezydenta Andrzeja Dudy. Obrońca nastolatków wnioskował o ich uniewinnienie. 

Sąd uznał jednak, że troje nastolatków bawiących się na imprezie w Sulmierzycach znieważyło prezydenta. 

Zachowanie wszystkich oskarżonych, wypowiadanie słów, które można było usłyszeć na nagraniach i gest przecięcia plakatu sąd uznał jako całość wypełniającą znamiona znieważenia prezydenta RP. Może do niego dojść nie tylko słowem, ale gestem i czynem. Nie trzeba opierać się o definicję słownikową słowa, którego użyli, by wiedzieć, że jest to znieważenie. Sąd uznał, że prawo do krytyki nie może przeradzać się w prawo do formułowania inwektyw, zwłaszcza wobec głowy państwa – mówiła Katarzyna Maciaszek, sędzia Sądu Okręgowego w Kaliszu. 

Makary M. Wojciech R. i Mikołaj S. zostali skazani na dwa miesiące prac społecznych i po 90 zł na rzecz Skarbu Państwa. 

Wyrok nie jest prawomocny. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama