Nie w szkole a na probostwie i w domu kultury uczyć się będą dzieci z klas I-III z sulmierzyckiej podstawówki. Wszystko przez opóźnienia w remoncie poddasza i sal lekcyjnych na drugim piętrze budynku placówki. – W pierwszej kolejności musimy wzmocnić strop poddasza, by później móc wyremontować sufity w klasach znajdujących się niżej. Wiemy już, że tych prac nie uda się zakończyć do 31 sierpnia. W związku z czym zajęcia dla najmłodszych dzieci odbywać się będą w pomieszczeniach zastępczych, które już są dla nich przygotowane – zapewnia Beata Koprowska, dyrektor sulmierzyckiej szkoły. Pierwszaki rozpoczną edukację w pomieszczeniach miejscowego domu kultury, a ich starsi koledzy i koleżanki z klasy drugiej i trzeciej w przygotowanych dla nich salach probostwa. – Na jak długo przewiduje się taki układ? – dopytywał radny Hieronim Woszczyński. Szefowa szkoły wyjaśniła, że przez miesiąc z zajęć wyłączone będą cztery pomieszczenia na drugim piętrze. – Myślę, na początku października najmłodsze z dzieci wrócą do budynku szkoły. Natomiast uczniowie klas drugich i trzecich będą uczęszczali na zajęcia do domu kultury, bo dla nich pomieszczenia są remontowane na poddaszu i zostaną ukończone dopiero z końcem tego roku – sprecyzowała Beata Koprowska. Zapewniła jednak, że „obsuwa” w pracach modernizacyjnych nie zakłóci funkcjonowania szkolnej świetlicy, która ma zapewnić m.in. opiekę sześciolatkom. – Dzieci po zakończonych zajęciach wraz z nauczycielem będą wracały do szkoły. Świetlica jest już właściwie przygotowana. Czeka ją tylko drobna kosmetyka m.in. położenie wykładziny i postawienie mebli – przekonuje dyrektorka.
Obecnie w szkole trwają prace dekarskie na dachu budynku, które mają zakończyć się przed rozpoczęciem roku szkolnego. Jak zaznaczył włodarz miasta, również z tym etapem prac były pewne perturbacje. – Wykonawca robót przywiózł najpierw tańszą dachówkę, nie taką, która jest wpisana w projekcie remontu – wyjaśniał Piotr Kaszkowiak, burmistrz Sulmierzyc. Wszystko zostało jednak „wyprostowane”. – Jest dachówka, która została zaakceptowana przez konserwatora zabytków. To, co jest w projekcie musi być przestrzegane. Od tego nie ma odstępstw - wskazuje Beata Koprowska. Ponadto prowadzone są prace malarskie i wykończeniowe pomieszczeń klasowych. – Prace przy instalowaniu systemu przeciwpożarowego SAP, który będzie znajdował się w każdym pomieszczeniu, zakończą się na czas. Zostaną tylko korytarze, które będą remontowane w godzinach popołudniowych, po zakończeniu zajęć w szkole – wyjaśnia szefowa sulmierzyckiej szkoły.
Adrian Femiak