Przejeżdżając mostem na Błonie, aż w oczy kłuje pozarastana zielskiem rzeka Czarna Woda. O ile można nazwać ją jeszcze rzeką, bo za chwilę nie będzie jej widać – zwraca uwagę w liście do redakcji mieszkanka Sulmierzyc. I dodaje. - Nie ma nikogo, kto mógłby to uporządkować? Gdzie są władze Sulmierzyc i pracownicy Zakładu Usług Komunalnych? Szefostwo ZUK twierdzi, że utrzymanie koryta rzeki w należytym stanie nie leży w ich gestii. – Takimi rzeczami zajmuje się wielkopolski zarząd melioracji wodnych. My tylko od czasu do czasu z nimi współpracujemy, kiedy nam zlecą jakieś prace – wyjaśnia Arkadiusz Koprowski, kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Sulmierzycach. Tymczasem zarząd melioracji i urządzeń wodnych właśnie rozstrzyga przetarg na prace porządkowe. – Będą one polegały na wykoszeniu, hakowaniu i odmuleniu dna na pewnych odcinkach Czarnej Wody. W sumie wpłynęło 5 ofert. Komisja przetargowa sprawdza dokumentację – wyjaśnia Łukasz Kuroszczyk, dyrektor Rejonowego Oddziału WZMiUW w Ostrowie Wlkp. I precyzuje, że prace zostaną przeprowadzone na odcinku pierwszych dwóch kilometrów, począwszy od granicy powiatów. Zaś konserwacja cieku wodnego ma rozpocząć się już w listopadzie a zakończyć 8 grudnia. WZMiUW zabezpieczyło na zadanie 213 tys. zł. (alf)
Sulmierzyce: Zarośnięta rzeka kłuje w oczy
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE