?Burzę mózgów? urządzili mieszkańcy Czarnego Sadu, by sensownie zagospodarować pieniądze z funduszu wiejskiego. Do rozdysponowania mają ponad 12 tys. zł. Pomysłów jak poprawić wizerunek i infrastrukturę wioski jeszcze więcej.Na początek zaproponowano oświetlenie figury znajdującej się na terenie miejscowego gospodarstwa agroturystycznego, co pochłonąć miało 1/3 funduszu. Monument wprawdzie znajduje się na prywatnej posesji, ale jest miejscem, w którym na modlitwie gromadzą się wierni z całej wsi.
„Burzę mózgów” urządzili mieszkańcy Czarnego Sadu, by sensownie zagospodarować pieniądze z funduszu wiejskiego. Do rozdysponowania mają ponad 12 tys. zł. Pomysłów jak poprawić wizerunek i infrastrukturę wioski jeszcze więcej.Na początek zaproponowano oświetlenie figury znajdującej się na terenie miejscowego gospodarstwa agroturystycznego, co pochłonąć miało 1/3 funduszu. Monument wprawdzie znajduje się na prywatnej posesji, ale jest miejscem, w którym na modlitwie gromadzą się wierni z całej wsi.
Przekonywała, że już czas zadbać o miejsce kultu, które w przyszłym roku będzie obchodzić jubileusz 120-lecia. Mieszkańcy zwrócili także uwagę, że trzeba wymienić tablicę ogłoszeń przy przystanku i zorganizować dodatkowy punkt informacyjny w drugiej części wsi. - Dobre miejsce, które mija po drodze wiele osób, jest przy dawnej remizie. Poza tym to teren gminny – zauważył Marek Krzyżanowski, reprezentant Czarnego Sadu w radzie. Okazało się jednak, że wymiana tablicy to 1.200 zł, dlatego zdecydowano jedynie o stworzeniu dodatkowego punktu ogłoszeń. - Tablica przy przystanku jest w opłakanym stanie, ale na pewno jeszcze nam posłuży – uznała Marzena Domeńska.- Mamy pozwolenie, by wykonać oświetlenie, dokonując przecisku przez ulicę i podpięcia się do latarni – tłumaczyła Marzena Domeńska, sołtyska Czarnego Sadu.
Więcej o propozycjach jakie padały na zebraniu i o ostatecznym rozdzieleniu funduszu sołeckiego przeczytasz w aktualnym numerze "Gazety Krotoszyńskiej".