Szukał go krotoszyński sąd. Wpadł podczas policyjnej kontroli

Policjanci z Milicza, którzy pełnili patrol w Rudzie Milickiej zauważyli jadącego środkiem drogi rowerzystę. 

Niepewny styl jazdy wskazywał, że rowerzysta mógł być pod wpływem alkoholu. W związku z tym policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej – informuje Sławomir Waleński, rzecznik prasowy policji w Miliczu. 

38-letni mieszkaniec gminy Milicz został przebadany pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. Okazało się, że miał go ponad promil. To jednak nie koniec historii. Gdy funkcjonariusze sprawdzili 38-latka w systemie okazało się, że jest on poszukiwany przez krotoszyński sąd. 

Ponadto okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Krotoszynie celem doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego, gdzie ma odbyć zasądzoną karę pozbawienia wolności. W związku z tym policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie, zabezpieczyli także rower którym jechał – mówi Sławomir Waleński. 

Gdy mężczyzna wytrzeźwiał został przesłuchany w charakterze sprawcy wykroczenia drogowego, a następnie – zgodnie z nakazem wydanym przez sąd w Krotoszynie – przewieziony do aresztu śledczego we Wrocławiu, w celu odbycia kary pozbawienia wolności. 

Promil alkoholu w organizmie miał rowerzysta zatrzymany przez policjantów do rutynowej kontroli drogowej. Niestety rowerzysta po zakończeniu kontroli drogowej nie mógł cieszyć się rozpoczętym majowym weekendem, gdyż zamiast do domu lub w inne wybrane przez siebie miejsce, trafił do policyjnego aresztu – okazało się bowiem, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia do najbliższej jednostki penitencjarnej – mówi rzecznik prasowy milickiej policji.