Do Pleszewa przyjechali mieszkańcy całego regionu. Hołownia nawoływał do dyskusji ponad podziałami.
- Ważne jest, żeby dzisiaj wszystkie nasze problemy, które nawarstwiały się przez ostatnie 35 lat, rozwiązywać pod jedną flagą. Żebyśmy jej nie rozdzielali na klika części, nie zamieniali na chorągiewki – mówił marszałek.
Ocenił, że przez spory polityczne na dalszy plan schodzą istotne sprawy, jak na przykład bezpieczeństwo na polskich drogach. Zapowiedział prace nad rozwiązaniami, które mają zmniejszyć ilość śmiertelnych ofiar wypadków.
- Zobaczcie, jak bezkarni czują się ludzie, którzy mając sądowy zakaz kierowania pojazdami, nadal siadają za kierownice. W wielu miejscach utarło się, że piwo to nie alkohol i można po nim prowadzić. Kończy się to tak, że ginie ktoś dla kogoś ważny. Państwo musi zrobić z tym porządek.
Większość spotkania poświęcono na pytania od publiczności. Hołownia mówił, że chciałby, aby szybciej następował rozdział państwa od Kościoła, wskazał, że najbardziej zachowawczy w tej kwestii jest PSL. Podkreślił, że powinno inwestować się w mieszkalnictwo i dotować samorządy, by te remontowały pustostany. Odpowiadał też na pytania dotyczące m.in. Centralnego Portu Komunikacyjnego, oświaty czy zielonej energii.
[Artykuł będzie aktualizowany]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.