Sala ćwiczeń w Sulmierzycach została nazwana imieniem Waleriana Koniecznego. Informuje o tym tablica, która zawisła na murze budynku. By jednak mogła się tam znaleźć, miasto, jako właściciel obiektu, winno uzyskać zgodę. - Takie działanie musi być zgłoszone, żeby wydział architektury w starostwie wiedział, że coś takiego ma miejsce, bo w przeciwnym razie można by wieszać sobie co się chce – wskazuje Danuta Zbonikowska-Serek z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krotoszynie. Czy Sulmierzyce o zgodę wystąpiły? – A to potrzeba, bo nie wiem? Muszę zobaczyć czy miasto zgłaszało – przyznała zdziwiona Karina Błaszczyk, sekretarz miasta. Zapytaliśmy więc burmistrza Piotra Kaszkowiaka czy ma wiedzę na temat wymaganego zgłoszenia? Ten jednak nie był skory do rozmowy. Na szczęście stosowną wiedzą dysponowali urzędnicy starostwa. – Nie mamy żadnego zgłoszenia – upewnił nas Krzysztof Pawlak, naczelnik wydziału architektury i budownictwa w krotoszyńskim starostwie. A jak dochodzi do samowolnego powieszenia tablicy, do akcji wkracza nadzór budowlany. – Brak zgłoszenia grozi nałożeniem kary finansowej – wskazuje Danuta Zbonikowska-Serek. (alf)
Tablica na sali w Sulmierzycach wisi niezgodnie z prawem?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE