Wszyscy - i dzieci, i dorośli - toną podobnie. Próbując za wszelką cenę złapać oddech. U niektórych pojawia się paraliż całego ciała.
Osoba tonąca stara się przede wszystkim łapać powietrze, więc praktycznie nie może krzyczeć. Ludzie zatem toną w ciszy. Ruch człowieka przeważnie odbywa się pod taflą wody i zwłaszcza na otwartym akwenie trudno jest go zauważyć. Nie rozchlapuje zatem wody. To mity rodem ze Słonecznego Patrolu, powielane przez dziesięciolecia i tak naprawdę szkodzące prawdziwemu wyobrażeniu o sytuacji zagrożenia życia - wskazuje Jakub Nelle, ratownik medyczny, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
Radzimy więc - jak zachowywać się nad wodą? Co zrobić - kiedy zaczniemy tonąć i czy powinniśmy się ślepo rzucać na ratunek tonącemu?
Kiedy nie wchodzić do wody?
- Po alkoholu, narkotykach czy innych środkach odurzających w żadnym wypadku nie wchodź do wody.
- Nie wskakuj do wody zaraz po opalaniu, kiedy ciało jest nagrzane.
- Wcześniej trzeba się zwyczajnie ochłodzić - łydki, uda, okolice podbrzusza, serca, szyja, ręce pod pachami.
- Nie wchodź do wody po posiłku - odczekaj przynajmniej 30 min.
- Nie skacz na główkę - zwłaszcza w miejscach gdzie jest to niedozwolone oraz gdzie nie masz pewności, jak wygląda dno, jak jest głęboko.
- Nie kąp się na tzw. dzikich kąpieliskach ani w miejscach, gdzie nie ma ratowników
Ratunku! Tonę! Jak wzywać pomoc?
Uderzaj ręką o lustro wody - to międzynarodowy znak wezwania pomocy. Samo machanie czy nawet wołanie nie wystarczy - inni mogą uznać, że baraszkujesz w wodzie albo zwyczajnie - nie usłyszą cię.Jeśli dostaniesz się w tzw. pole wiru - uspokój się, połóż na plecach i po chwili odpłyń.
I pamiętaj - ludzkie ciało bez większych problemów unosi się w wodzie. To panika i strach, w które wpadamy - powodują, że zaczynamy się topić. Spróbuj więc za wszelką cenę uspokoić się. Przyjmij pozycję embrionalną - a woda uniesie cię jak korek.
Jak ratować tonącego - żeby uratować?
Gdy tonie człowiek, liczy się każda minuta. Ale nie rzucaj się bezmyślnie na ratunek - nawet jeśli świetnie umiesz pływać. Bo sama ta umiejętność - bez wiedzy jaką ma ratownik - może okazać się dla ciebie zgubna. Nie ryzykuj własnym życiem. Nie podawaj tonącemu ręki, bo może wciągnąć cię pod wodę. Lepiej rzuć mu koło ratunkowe - jeśli masz taką możliwość - a jeśli nie - użyj kija, liny, bluzy. Albo rzuć jakiś przedmiot, który pozwoli mu trzymać się na powierzchni wody. Jeśli możesz, skrzyknij innych - złapcie się za ręce tworząc tzw. łańcuch.
Po pierwsze, poszukaj osób postronnych do pomocy - nigdy nie działaj sam! Jeśli plaża jest strzeżona zawołaj, lub poproś kogoś o zawołanie ratowników. Koniecznie wybierz 112 lub 601 100 100 (WOPR) i opisz szczegółowo sytuację - radzi Jakub Nelle, który prowadzi także facebookowy profil Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja.
Gdy wyciągasz z wody osobę nieprzytomną to - w momencie, gdy tylko będziesz czuć pod nogami grunt - jeszcze w wodzie wykonaj 5 oddechów ratowniczych.
Co ważne, oddechy te musisz wykonać metodą usta - nos, wdychając powietrze do nosa. Potem wydobądź osobę poszkodowaną na brzeg - instruuje ratownik.
Następnie, gdy tonący jest już na brzegu - przystąp do resuscytacji.
Wykonaj raz jeszcze 5 wdechów ratowniczych, po nich 30 rytmicznych uciśnięć klatki piersiowej. Osusz klatkę piersiową i jeśli jest dostępny, podłącz AED, a następnie postępuj wg poleceń urządzenia. Jeśli nie możesz skorzystać z urządzenia AED, aż do przyjazdu zespołu ratownictwa, wykonuj naprzemiennie 2 wdechy i 30 uciśnięć klatki piersiowej. Jeżeli w ustach poszkodowanego pojawi się woda lub piana, to niezwłocznie obróć go na bok, by płyn wydostał się z ust, a następnie kontynuuj resuscytację - mówi Jakub Nelle.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.