51-letni mieszkaniec Rozdrażewka zginął w wypadku, do którego doszło w Maciejewie. Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na dwie części. Mężczyznę zaś znaleziono kilka metrów dalej. Walka o jego życie zakończyła się tragicznie. Zmarł po kilku godzinach w szpitalu. Było niedzielne popołudnie 22 września. Tuż po godzinie 16.00. Kierujący oplem vectrą 51-latek jechał z Maciejewa w kierunku Nowej Wsi. Na prostym odcinku stracił jednak panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Dramat prawdopodobnie rozegrał się w ciągu kilkunastu sekund. – Samochód wyglądał makabrycznie, dosłownie rozpadł się na dwie części. Aż nie do pomyślenia, że coś takiego może się stać, może był składany. Na pierwszy rzut oka wydawało się jakby dwa auta się zderzyły – opowiadają mieszkańcy.(alf) fot. JRG PSP KKrotoszyn Szerzej w „Gazecie Krotoszyńskiej”
Tragiczny wypadek. Nie żyje 51-letni mężczyzna
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE