reklama

Unisław: Mieszkańcy domagają się budowy świetlicy

Opublikowano:
Autor:

Unisław: Mieszkańcy domagają się budowy świetlicy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkańcy Unisławia mają dość pomijania ich miejscowości podczas rozdzielnia miejskiej kasy. Zarzucają władzom, że traktują mieszkańców małych miejscowości jak ludzi drugiej kategorii. Dlatego też domagają się budowy we wsi świetlicy lub grzybka. Od lat mieszkańcy Unisławia walczą, aby w ich miejscowości powstała świetlica. Niestety, póki co, władze są głuche na ich prośby. Dlatego też ludzie na czele z sołtysem postanowili interweniować i wystosowali oficjalne pismo do nowo wybranych radnych. „Nie wierzę wam” – Mamy XXI wiek, niebawem minie 14 lat tego wieku a w naszej gminie są sołectwa, które nie mają gdzie organizować zebrań wiejskich, spotkań integracyjnych i imprez – podkreśla Stanisław Andrzajak, sołtys Unisławia. Tłumaczy, że sytuacja dotyczy również innych wiosek m.in. Janowa, Durzyna i Raciborowa. - Czy waszym zdaniem dlatego, że nie mamy szkół, kościołów, świetlic i grzybków można nas traktować jak ludzi drugiej kategorii? – pyta sołtys. Uważa, że ma prawo mieć takie odczucie po tym, co działo się podczas ostatniej kadencji rady miejskiej. – Wam, radnym z długoletnim doświadczeniem, chwały to nie przynosi, powinniście się wstydzić, że są w naszej gminie wioski, w których nie ma świetlic. Osobiście jako sołtys Unisławia z 25-letnim stażem prowadzę sołectwo na zasadzie partyzantki, zebrania organizuję po domach - tłumaczy Stanisław Andrzejak. Przyznaje, że ma żal do radnych, zwłaszcza tych z terenów wiejskich, że pozwalali na realizacje inwestycji tylko w dużych miejscowościach, lekceważąc potrzeby małych. Uważa, że ma prawo protestować, ponieważ w Unisławiu jest gotowy plac pod budowę świetlicy. Przygotowana jest też dokumentacja techniczna obiektu. – Czuję się oszukany przez wasze działania, gdyż to nie ja wymyśliłem budowę w 2012r. grzybka w Unisławiu. Pracownicy urzędu zdecydowali, że w 2011 budujemy plac zabaw a w 2012 grzybek. Kończy się 2014r. a budowa grzybka nadal pozostaje w sferze marzeń – żali się sołtys. Twierdzi, że ma już dość składania wniosków w tej sprawie tym bardziej, że składa je już od 1994r. Czekają na dofinansowanie Sołtysa Unisławia poprał Sławomir Augustyniak. – Mamy obowiązek dbać o wszystkich, tym bardziej, że nikt nie wymaga od nas budowy jakiś wielkich świetlic ale grzybka. Uważam, że powinniśmy się nad tym pochylić – stwierdził radny. Nie zgodził się z nim Grzegorz Galicki, strażnik gminnej sakiewki. – Powiem tylko, że Janów ma 76 mieszkańców, Durzyn – 86, Raciborów – 11-, Unisław – 80. Jeśli ktoś mając 80 mieszkańców żąda kategorycznie czegoś, to powiem szczerze, że ja tu partnera do rozmów nie widzę – oznajmił Grzegorz Galicki. W podobnym tonie wypowiadał się burmistrz. - Jeśli chodzi o Unisław, to nabyliśmy działkę, wybudowaliśmy plac zabaw. Jest przygotowany projekt na grzybek z ogrzewaniem kominkowym i zapleczem sanitarno – kuchennym – przyznał Franciszek Marszałek. Zastrzegł jednak, że realizacja inwestycji jest uzależniona od pozyskania na ten cel dofinansowania zewnętrznego. – Zawsze staraliśmy się robić te zadania w ten sposób, że jeżeli jest możliwość pozyskania pieniędzy to pozyskujemy nawet za cenę tego, że trzeba poczekać – tłumaczył. Małe wioski są pomijane? Franciszek Marszałek nie zgodził się też z zarzutem, że małe wioski są zaniedbywane. - W Janowie zostało zawiązane stowarzyszenie i złożyło wniosek do LGD i w tej chwili budowany jest plac zabaw. Jest też wykonywana dokumentacja na grzybek taki jak w Unisławiu za kwotę rzędu 120 tys. zł. On w pełni zaspokoi potrzeby społeczności – uznał. Durzyn zaś, jak podkreślał, wkrótce doczeka się budowy nowej drogi. - Jesteśmy na etapie uzgodnień z mieszkańcami. Mamy tam problem, bo mieszkańcy chcieliby wąską asfaltową drogę. My uważamy, że powinna być szersza, bo będzie obsługiwać docelowo tereny inwestycyjne. Ale mieszkańcy nie chcą oddać gruntów pod drogę – wyliczał Franciszek Marszałek. Szanse na budowę drogi ma też Unisław. - Jesteśmy na etapie opracowywania dokumentacji i będziemy składać wniosek o dofinansowanie drogi z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Nie można, więc powiedzieć, że nic się tam nie dzieje – oznajmił burmistrz. Na co zareagował Sławomir Augustyniak. – Nie mówię, że na tych wszystkich wioskach mają powstać świetlice, bo to byłby absurd. Po prostu za niektóre inwestycje w tych dopieszczonych częściach gminy, można wybudować trzy grzybki na terenie tych małych wiosek – uciął radny opozycji. Farida Leśniewska

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE